- Nie wyobrażam sobie wygranej Lech Kaczyńskiego. Oczywiście Jarosław Kaczyński żeby do tego doprowadzić - już chce się godzić z Jurkiem i Dornem. Czeka nas wiele ciekawych zwrotów w wykonaniu Jarosława, będzie stawał na głowie, ale wszystkie jego zabiegi spełzną na niczym, bo Lech zmarnował swoją prezydenturę dla Polski. Nie potrafiłbym wymienić ani jednego jej sukcesu - powiedział Marcinkiewicz.
Były premier przyznaje, że namawiał Donalda Tuska, by nie stawał do wyborów prezydenckich, ponieważ według niego osłabi to Platformę Obywatelską.
Choć trzy lata temu odszedłem z polityki, nie mam zamiaru się od niej odżegnywać - mówi Marcinkiewicz. - Właśnie kończę 50 lat, a to jak na wiek zawodowy, a zwłaszcza jak na wiek polityka, niewiele.