Silvio Berlusconi składa trzydniową wizytę w Tel Awiwie. Spotkał się z premier Benjaminem Netanajahu i ministrem spraw zagranicznych Awigdorem Libermanem. Izraelscy i włoscy ministrowie uczestniczyli we wspólnym posiedzeniu rządów. Silvio Berlusconi jutro będzie rozmawiał z prezydentem Autonomii Palestyńskiej i wygłosi przemówienie w Knesecie.
Premierzy Izraela i Włoch omówili sprawę irańskiego programu nuklearnego. Benjamin Netanjahu prosił Włochów o wywarcie presji na Rosję, aby nie sprzedawała Iranowi broni. Zdaniem Tel Awiwu dozbrajanie Teherenu zaburza równowagę na Bliskim Wschodzie. Wicepremier Silvan Szalom poprosił z kolei o pomoc w przekonaniu Unii, aby uznała irańską Gwardię Rewolucyjną za organizację terrorystyczną.
Silvio Berlusconi zapewnił, że Wspólnota podejmie wkrótce pozytywną decyzję w tej sprawie, a teraz rozważa wprowadzenie ograniczeń dla członków Gwadrii w podróżowaniu po unijnych krajach. Włosi zaproponowali też Izraelowi pośredniczenie w negocjacjach z Syrią. Wiadomość od izraelskich władz Silvio Berlusconi mógłyby przekazać prezydentowi Assadowi w przyszłym miesiącu.
Włoskiemu premierowi w podróży towarzyszy ośmiu ministrów. Razem ze swoimi izraelskimi odpowiednikami uczestniczyli we wspólnym posiedzeniu rządów. Na samym początku wizyty Silvio Berlusconi powiedział, że chciałby widzieć Izrael w Unii Europejskiej.
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)