Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 10.04.2010

W Brukseli flagi opuszczone do połowy

Na znak żałoby i solidarności z Polakami flagi przed budynkiem Komisji Europejskiej w Brukseli zostały opuszczone do połowy masztu. Decyzję w tej sprawie podjął przewodniczący Jose Barroso.

„Tym gestem Komisja Europejska chce się połączyć w bólu i cierpieniu z Polakami" - powiedział Piotr Serafin, wiceszef gabinetu polskiego komisarza Janusza Lewandowskiego. Sam komisarz już wcześniej przekazał kondolencje i łączył się w bólu z rodzinami ofiar. „Dzisiaj odeszli od nas prezydent Lech Kaczyński i wielu innych patriotów z heroicznego pokolenia "Solidarności". Odeszli moi przyjaciele" - napisał w specjalnym oświadczeniu Janusz Lewandowski.

Wyrazy współczucia przesłał też Polsce szef Komisji Europejskiej, który podkreślał bliską współpracę w duchu lojalności z tragicznie zmarłym Lechem Kaczyńskim. „Darzyłem go szacunkiem, jako prawdziwego patriotę, który jednocześnie był oddany Unii Europejskiej, a także takim wartościom jak wolność i solidarność" - napisał Jose Barroso.

Kondolencje rodzinom ofiar przekazali również przedstawiciele pozostałych unijnych instytucji, w tym Parlamentu Europejskiego, przed którym flagi zostały również opuszczone do połowy masztu. Osobiste oświadczenie opublikował jego przewodniczący Jerzy Buzek wspominając swojego przyjaciela i wielkiego polskiego polityka - Lecha Kaczyńskiego.

Szef Parlamentu, który znał prezydenta z czasów "Solidarności", podkreślił, że miał dla Lecha Kaczyńskiego wiele szacunku i przyjaźni. „Z ciężkim sercem myślę też o osobach, które wraz z nim były na pokładzie samolotu. Zginęli w służbie Ojczyźnie, w drodze do Katynia, gdzie mieli oddać hołd zamordowanym polskim oficerom" - dodał Jerzy Buzek. Podkreślił że jest to niewyobrażalna katastrofa w skali Europy. „Nigdy jeszcze nie zginęło tak wiele osób pełniących najwyższe funkcje w Polsce, wybranych przez obywateli jednego z państw Europy" - napisał.
Do grona osób, które z Brukseli przesyłały Polsce kondolencje dołączyli szefowie największych frakcji politycznych zasiadających w Parlamencie Europejskim - chadeków, socjalistów, oraz europejskich konserwatystów i reformatorów.

Jako ostatni wyrazy współczucia przekazał przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, który nazwał tragicznie zmarłego polskiego prezydenta wielkim patriotą. „Znałem prezydenta Kaczyńskiego osobiście z kilku spotkań Rady Europejskiej i wizyty w Warszawie i jestem niezwykle zasmucony informacją o jego śmierci. Polska straciła wielkiego patriotę i przywódcę. Służba polskiemu narodowi była jego politycznym zobowiązaniem" - napisał unijny prezydent, który przekazał wyrazy współczucia wszystkim rodzinom ofiar.

Samolot z Lechem Kaczyńskim i małżonką na pokładzie rozbił się rano w Smoleńsku. Z parą prezydencką leciało ponad 90 osób - parlamentarzyści, wojskowi, hierarchowie Kościoła, kombatanci, przedstawiciele rodzin katyńskich, członkowie załogi. Wszyscy zginęli.

ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)