Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 10.09.2009

Weto niemalże pewne

"Najlepszym rozwiązaniem dla mediów byłoby stworzenie nowego projektu ustawy bez udziału polityków."
Weto niemalże pewnefot.east news

Paweł Wypych z Kancelarii Prezydenta nie wykluczył , że prezydent Lech Kaczyński przygotuje projekt nowej ustawy medialnej.

O losach ustawy medialnej zdecyduje w piątek podczas głosowania Sejm. Wczoraj Klub Lewicy poinformował, że wstrzyma się od głosu. Ta decyzja zmniejsza prawdopodobieństwo, że nowe prawo medialne wejdzie w życie, bowiem koalicja PO-PSL nie ma wystarczającej liczby głosów do odrzucenia prezydenckiego weta.

Prezydencki minister powiedział, że Lech Kaczyński z pewnością podejmie kolejne działania w sprawie mediów publicznych. Jednym z kroków może być napisanie przez prezydenta nowego projektu ustawy medialnej. Prezydent może zgłosić taką ustawę jako inicjatywę legislacyjną. Wypych podkreślił, że taką deklarację prezydent już złożył, mówiąc, że jest gotów poprzeć inicjatywę środowisk twórczych, jeśli pojawi się projekt rozsądny pod względem merytorycznym.

Wypych powiedział, że być może najlepszym rozwiązaniem dla mediów publicznych byłoby stworzenie nowego projektu ustawy bez udziału polityków.

Przygotowana przez PO, PSL i SLD ustawa zakładała zniesienie od nowego roku abonamentu radiowo-telewizyjnego i wprowadzenie finansowania publicznego radia i telewizji z budżetu państwa. Ostateczną kwotę, jaką otrzymywałyby media publiczne miałby ustalać Sejm.

PiS mówi "nie"

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra z Prawa i Sprawiedliwości zapowiada, że Prawo i Sprawiedliwość będzie konsekwentnie głosować przeciwko ustawie medialnej, która wróciła do Sejmu po tym, jak zawetował ją prezydent. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia zaprzecza jakoby w tej kwestii negocjowano z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, który także sprzeciwia się nowemu prawu medialnemu.

Krzysztof Putra obarczył winą za zły stan finansów mediów publicznych Platformę Obywatelską i Polskie Stronnictwo Ludowe. Jego zdaniem, konieczne jest przywrócenie wieloosobowego nadzoru w TVP i zagwarantowanie finansowania Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu.

Po deklaracji Lewicy, która zapowiedziała wspólnie z PiS-em podtrzymanie weta do ustawy medialnej, jej losy są praktycznie przesądzone. Podobnie, jak w lipcu ubiegłego roku, kiedy posłowie głosowali nad poprzednią regulacją medialną, Platformie Obywatelskiej zabraknie głosów do odrzucenia weta Lecha Kaczyńskiego.

Przygotowana przez PO, PSL i SLD ustawa zakłada zniesienie od nowego roku abonamentu radiowo-telewizyjnego i wprowadzenie finansowania publicznego radia i telewizji z budżetu państwa. Lewica wycofała się jednak z poparcia dla ustawy po tym, jak Platforma odrzuciła poprawkę gwarantującą stałą kwotę na media publiczne. Oznacza to, że co roku - w myśl projektu - określana ona ma być przez Sejm. Między innymi ten zapis kwestionowany jest także przez prezydenta. W opinii głowy państwa, ustawa znosi abonament, natomiast w zamian nie daje żadnej gwarancji finansowania TVP i Polskiego Radia.

(iar, rk)