Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
migrator migrator 23.11.2009

Pomagał po trzęsieniu ziemi, trafił do więzienia

Doradzał rodzicom, których dzieci zginęły w Syczuanie. Chiński sąd skazał go na trzy lata więzienia.
Szanghaj, ChinySzanghaj, Chinyfot. SXC


Huang Qi został oskarżony o "nielegalne wejście w posiadanie tajemnic państwowych". Jest to zarzut stawiany często w sprawach związanych z korupcją, obroną praw człowieka lub krytykowaniem polityki Komunistycznej Partii Chin.

O wyroku poinformowała żona skazanego Zeng Li. Jej zdaniem jest to „zemsta” za zaangażowanie w sprawy poszkodowanych przez trzęsienie ziemi. Według Amnesty International, Huang padł ofiarą niejasnego prawodawstwa w sprawie chińskich tajemnic państwowych i powinien zostać niezwłocznie uwolniony. AI zwraca uwagę, że Hunag w więzieniu był wielokrotnie przesłuchiwany i źle traktowany, m.in. pozbawiany snu.

Krytykował władze za zaniedbania

Działacz pozostaje w areszcie od czerwca zeszłego roku po tym, jak opublikował w internecie artykuły krytykujące reakcję władz na trzęsienie ziemi w Syczuanie w maju. Huang Qi mówił też zagranicznym mediom o skargach rodziców dzieci, które zginęły w trzęsieniu. Domagali się oni pociągnięcia do odpowiedzialności osób winnych fatalnej jakości tysięcy budynków szkolnych, w których gruzach zginęły ich dzieci. Huang doradzał też pięciu rodzinom, które chciały pozwać władze za zaniedbania przy budowie szkół.

Huang Qi jest założycielem Ośrodka Praw Człowieka Tianwang, prowadził stronę internetową krytykującą władze za ograniczanie praw człowieka.

W trzęsieniu ziemi w Syczuanie w maju 2008 r. zginęło lub zaginęło blisko 90 tys. osób. Według danych oficjalnych, ofiarami było 5335 dzieci.