Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 14.12.2009

Netanjahu daje kasę osadnikom, by uspokoić nastroje

Osiedla żydowskie na Zachodnim Brzegu otrzymają dodatkowe wsparcie finansowe od rządu. Gabinet premiera Benjamina Netanjahu podjął kontrowersyjną decyzję o przekazaniu 28 milionów dolarów na potrzeby socjalne osadników.

Osadnictwo żydowskie jest jedną z najbardziej spornych kwestii między Izraelem i Autonomią Palestyńską. Ramallah i Zachód żądają całkowitego jego zamrożenia. Tel Aviv się na to nie godzi. Na Zachodnim Brzegu jest ponad 100 osiedli.

Rząd umieścił osiedla na narodowej mapie priorytetów. Rocznie otrzymują one od państwa 500 milionów dolarów. Teraz władze przyznały im kolejnych 28 milionów na komunikację, szkolnictwo i służbę zdrowia.

Osadnictwo żydowskie utrudnia wznowienie procesu pokojowego. Palestyńczycy żądają całkowitego jego zamrożenia. Izrael, pod naciskiem Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej zgodził się wstrzymać je jedynie na 10 miesięcy. Decyzja rządu nie spodobała się osadnikom, którzy w zeszłym tygodniu protestowli przeciwko niej w Jerozolimie. W piątek grupa ekstremistów żydowskich zdemolowała meczet w okoliach Nablusu na Zachodnim Brzegu, spaliła dywany i księgi Koranu oraz pozostawiła napisy "Was także spalimy".

Izraelscy eksperci uważają, że premier Benjamin Netanjahu dofinansowując osadników, chce uspokić ich nastroje. Władze Autonomii Palestyńskiej uznały natomiast, że Izrael stawia kolejne przeszkody na drodze do wznowienia procesu pokojowego.