Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 03.06.2010

Netanjahu: krytyka Izraela to "hipokryzja"

Tureccy i greccy aktywiści zatrzymani przez Izrael podczas akcji izraelskich komandosów wrócili do swoich krajów. W sumie z Izraela odelciało 527 osób. Podczas operacji zginęło 9 osób, a 48 zostało rannych. Premier Benjamin Netanjahu odrzucił międzynarodową krytykę.

Do Turcji przyleciało w sumie kilkaset osób, w tym Norwegowie, Brytyjczycy i Hiszpanie. Wcześniej przetransportowano rannych Turków. Aktywistów na lonisku w Stambule witało kilkaset osób. Trzymali tureckie i palestyńskie flagi, krzyczeli: "Turcja jest z was dumna". Wicepremier Turcji po raz kolejny zaapelował o przeprowadzenie niezależnego śledztwa w sprawie śmierci 9 osób, oraz zniesienie blokady Strefy Gazy.

Premier Izraela stwierdził, że blokada ta jest konieczna, aby powstrzymywać ataki na południowe tereny Izraela.

"Aktywiści wsieprają terroryzm. Izrael nie może pozwolić na zaopatrywanie Hamasu w broń od strony morza. Wszystkie statki muszą być sprawdzane, aby Gaza nie stała się irańskim portem nad Morzem Śródziemnym" - mówił Benjamin Netanjahu.

Międzynarodową krytykę izraelskiej operacji nazwał "hipokryzją" i zapowiedział, że jego kraj nadal będzie realizował swoje prawo do samoobrony.