Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 14.12.2009

Najbliższe dwie doby Berlusconi spędzi w szpitalu

Silvio Berlusconi najprawdopodobniej spędzi najbliższe 48 godzin w szpitalu w Mediolanie. W wyniku ataku niezrównoważonego mężczyzny, premier Włoch ma pękniętą kość nosową, poważne uszkodzenie dwóch zębów oraz wymagającą założenia szwów ranę na wardze.
Silvio BerlusconiSilvio Berlusconiwww.silvioberlusconifansclub.org

Według lekarzy, do zdrowia powróci nie wcześniej niż za 20 dni. Na razie jest pod ich obserwacją.

Berlusconi przebywa w mediolańskim szpitalu San Raffaele, gdzie jest przy nim osobisty lekarz Alberto Zangrillo, obecny podczas zajścia. Premier Włoch jest "wstrząśnięty, przybity i zasmucony" tym, co się stało. W komunikacie szpitala stwierdzono, że odniesione rany są poważne. Niezrównoważony psychicznie mężczyzna po wiecu w Mediolanie rzucił w kierunku Berlusconiego miniaturkę miejscowej gotyckiej katedry, która trafiła szefa rządu w twarz.
42-letni napastnik od dziesięciu lat leczy się psychiatrycznie. Po zajściu został ujęty przez policję i musiał być przez nią ochraniany przed atakami oburzonych ludzi. Miał przy sobie także krusyfiks i gaz łzawiący.

Napaść na premiera wywołała powszechne poruszenie. Prezydent Giorgio Napolitano potępił ją i zaapelował do polityków o złagodzenie klimatu, tak by zapobiec "wszelkim odruchom i spirali przemocy". Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi wyraził solidarność z premierem i wskazał na niebezpieczeństwo przejścia "od przemocy słów do przemocy czynów".

Premier Silvio Berlusconi przeżył już podobny atak kilka lat temu w Rzymie, gdy młody mężczyzna uderzył go statywem kamery, raniąc go w głowę.