Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 22.12.2009

RPO: źle się dzieje w ośrodkach dla uchodźców

Rzecznik Praw Obywatelskich zamierza sprawdzić odrzucone podania osób ubiegających się o status uchodźcy w Polsce.
Janusz Kochanowski i Ewa Junczyk-ZiomeckaJanusz Kochanowski i Ewa Junczyk-Ziomeckafot.Wikipedia

To główny wniosek z kontroli przeprowadzonej przez pracowników Biura Rzecznika Praw Obywatelskich w ośrodku dla uchodźców w Dębaku pod Warszawą oraz w Radomiu. Właśnie z radomskiej placówki w zeszłym tygodniu około stu pięćdziesięciu azylantów próbowało przedostać się do Strasburga. Zamierzali poskarżyć się na złe warunki panujące w ośrodku w Radomiu.

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski powiedział IAR, że przyczyną protestu czeczeńskich azylantów była zmiana praktyki w zakresie wydawania statusu uchodźcy w Polsce.

Janusz Kochanowski podkreśla, że również warunki bytowe uchodźców w Dębaku i Radomiu wymagają doinwestowania, a wyżywienia poprawy standardów.
Rzecznik uważa, że niezależnie od tych wniosków, trzeba zmienić politykę integracyjną.

Rzecznik Praw Obywatelskich rekomenduje, by uchodźcy nie tylko uczyli się języka polskiego i naszej kultury, ale także języków państw Unii Europejskiej. Janusz Kochanowski podkreśla, że uchodźcy traktują nasz kraj jako tranzytowy i dlatego powinni więcej wiedzieć nie tyle o Polsce, co na przykład strukturach Unii Europejskiej.

Sprawa uchodźców oraz osób ubiegających się o ten status stała się głośna po incydencie z wtorku. Azylanci zostali zatrzymani przez straż graniczną w Zgorzelcu, kiedy chcieli wyjechać z Polski do Niemiec. Próbowali pojechać do Strasburga, aby poskarżyć się na złe warunki w ośrodku w Radomiu. Jak podkreślali, byli tam narażeni nie tylko na brud i wilgoć, ale także na ataki neonazistów. Uchodźcy nie mieli biletów na jadący z Wrocławia do Drezna pociąg, ani zgody na opuszczenie kraju.