Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 12.12.2009

Blair: Husajn groźny i bez broni masowego rażenia

Tony Blair ocenia, że decyzja o ataku na Irak w 2003 roku byłaby słuszna nawet, gdyby było wiadomo, że Saddam Husajn nie dysponuje bronią masowego rażenia.
Tony BlairTony Blair(fot. wikipedia)


Były premier Wielkiej Brytanii powiedział na antenie BBC One, że również w takiej sytuacji byłby zwolennikiem obalenia irackiego dyktatora.

Wieloletni szef brytyjskiego rządu zastrzegł, że w takim wypadku należałoby użyć innych argumentów na temat zagrożenia, jakim był Saddam Husajn. Dodał, że nie wyobraża sobie, by sytuacja na świecie była lepsza, gdyby u władzy w Iraku wciąż była rodzina Husajnów.

Blair stawi się po Nowym Roku przed pięciosobową komisją parlamentarną, badającą okoliczności udziału Wielkiej Brytanii w wojnie w Iraku. Powołania komisji od wielu miesięcy domagała się opinia publiczna, żądająca wyjaśnień ws. okoliczności wojny w Iraku, w której brało udział 45 tysięcy brytyjskich żołnierzy. Wobec rządu formułowano zarzuty, że celowo wyolbrzymił niebezpieczeństwa grożące rzekomo światu ze strony dyktatury Husajna.

Komisja ma zakończyć prace do końca 2010 r., czyli już po wyborach, które w Wielkiej Brytanii odbędą się najpóżniej w maju. Wcześniej w Wielkiej Brytanii powołano już dwie inne komisje do wyjaśnienia sprawy wojny w Iraku: jedna (w 2004 roku) badała pracę wywiadu, a druga (w 2003) samobójczą śmierć jednego z ekspertów ministerstwa obrony, który miał być źródłem przecieku informacji do BBC.

W 2002 roku rząd brytyjski opublikował dossier z informacją, że Irak może użyć broni masowego rażenia w ciągu 45 minut od podjęcia takiej decyzji przez dyktatora Iraku. Broni masowej zagłady w Iraku nie znaleziono.