Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 09.02.2010

Komisja Europejska zatwierdzona przez europosłów

Parlament Europejski zatwierdził we wtorek skład nowej Komisji Europejskiej pod wodzą Jose Barroso. Za nową KE głosowało 488 europosłów, przeciw było 137, wstrzymało się 72. W nowej KE komisarzem ds. budżetu jest z Polski Janusz Lewandowski.

Szef Komisji Jose Barroso i 26 komisarzy rozpoczęło 5-letnią kadencję, a wraz z nimi także członkowie gabinetów. Polacy zasiądą w gabinetach dziewięciu komisarzy, ale żaden nasz rodak nie zajmie jednego z najważniejszych stanowisk - szefa gabinetu komisarza.

Szef gabinetu: drugi po komisarzu

Każdemu państwu należy się stanowisko komisarza. O pozostałe funkcje trzeba zabiegać. Drugim po komisarzu jest szef gabinetu - to szefowie gabinetów mają pełną wiedzą o działaniu Komisji, uzgadniają większość decyzji, pilnując przy tym interesu narodowego, które później komisarze tylko akceptują.

Polska nie ma żadnego szefa gabinetu

Dlatego duże kraje ze starej Unii od lat obsadzają swoimi rodakami szefów gabinetów. Polska w nowej Komisji tego stanowiska nie ma. Pracami gabinetu Janusza Lewandowskiego będzie kierował Luksemburczyk Marc Lemaitre.

Minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz nazywa go doskonałym fachowcem, Polsce znanym, przychylnym, i uważa też, że to dobra decyzja.

Minister dodaje, że nasi rodacy, może na niższych stanowiskach, ale za to będą pracować w gabinetach aż dziewięciu komisarzy. Polska będzie mieć człowieka w gabinecie szefowej unijnej dyplomacji, a także u komisarzy do spraw energii, polityki regionalnej, rolnictwa oraz spraw zmian klimatycznych, sprawiedliwości, konkurencji i rozszerzenia.

Polski komisarz ds. budżetu: liczenie już się zaczęło

Z Polski w KE zasiada Janusz Lewandowski, który został komisarzem do spraw budżetu. Jego najważniejsze zadanie to - jak sam mówi - przygotowanie założeń do nowego, unijnego budżetu na lata 2014-2020 . Chodzi o ustalenie ile poszczególne kraje dostaną ze wspólnej kasy.

„Już się rozpoczęła gra o przyszłość, już się rozpoczęło liczenie, jakie to powinny być liczby. Są prognozy i przymiarki do finansów unijnych w przyszłości" - powiedział po głosowaniu Janusz Lewandowski.

Polak będzie miał trudne zadanie. Wielokrotnie mówił bowiem, że będzie wyczulony na potrzeby nowych krajów członkowskich, a te chcą korzystać z możliwie jak najbardziej hojnego wsparcia z unijnej kasy. Po drugiej stronie są bogate kraje Europy Zachodniej, które domagają się cięć w wydatkach. Janusz Lewandowski przyznaje, że konieczne będzie pójście na kompromis.

„Moim obowiązkiem jest znalezienie złotego środka, aby ci, którzy dopłacają do budżetu, chcieli dopłacać, a ci, którzy tak jak Polska mają z tego korzyści, wykorzystywali dobrze unikatową szansą, która swoimi rozmiarami przekracza wielkość amerykańskiego planu Marshalla pomocy dla Europy zniszczonej po II wojnie światowej" - dodał polski komisarz.
Polski komisarz będzie tylko proponował kształt nowego budżetu Unii na lata 2014-2020, ale ostatnie zdanie w tej sprawie należy zawsze do europejskich rządów.

ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)