Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 09.02.2010

Bój w TVP o "Towarzysza generała"

Zarząd Telewizji Polskiej będzie tłumaczyć się za film "Towarzysz generał", o ile tak, zdecyduje Rada Nadzorcza telewizji. Z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia rady nadzorczej TVP w tej sprawie wystąpił jej wiceprzewodniczący Bogusław Piwowar.

Przewodniczący Rady Bogusław Szwedo wyjaśnia, że najbliższe posiedzenie odbędzie się w poniedziałek, ale porządek obrad jest już dawno ustalony. "Propozycję pana Piwowara przedstawię członkom Rady i jeśli pan Piwowar nie wycofa swojego wniosku, to wtedy będziemy szukać terminu między piętnastym a końcem lutego na zwołanie tego posiedzenia" - powiedział IAR Bogusław Szwedo.

Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej TVP Bogusław Piwowar chce, by Rada zbadała, czy wyemitowany w telewizyjnej Jedynce film "Towarzysz generał" o generale Wojciechu Jaruzelskim nie naraził spółki na odszkodowanie. Teresa Torańska i Maria Zmarz-Koczanowicz, zamierzają wytoczyć TVP proces za wykorzystanie w filmie "Towarzysz generał" - bez ich zgody - fragmentu z ich dokumentu "Noc z generałem". Torańska i Zmarz-Koczanowicz bezskutecznie próbowały zablokować emisję "Towarzysza generała" w Telewizji Polskiej. Sprawą powinna zająć się Rada Nadzorcza TVP - wnioskuje Bogusław Piwowar. "Uważam, że emisja tego filmu naruszyła interesy spółki i spółce szkodzi zarówno wizerunkowo, bo naruszone zostały standardy twórczości dokumentu telewizyjnego, jak również poniesiemy straty natury finansowej, bo prawdopodobnie trzeba będzie zapłacić odszkodowanie" - powiedział IAR Bogusław Piwowar.

Wyemitowany w Programie Pierwszym Telewizji Polskiej film dokumentalny "Towarzysz generał", autorstwa Roberta Kaczmarka i Grzegorza Brauna, zarzuca Wojciechowi Jaruzelskiemu między innymi, że był agentem komunistycznych wojskowych służb specjalnych i brał udział w antysemickiej czystce 1968 roku.Teresa Torańska i Maria Zmarz-Koczanowicz napisały w liście do Telewizji Polskiej, że autorzy dokumentu wykorzystali ujęcia z ich filmu "Noc z generałem", który zrobiły w 2001 roku, bez ich wiedzy i niezgodnie z ich intencjami twórczymi. "Autorzy filmu wycięli ujęcia z naszego filmu, wmontowali je w swój i opatrzyli własnym komentarzem niezgodnym z kontekstem, w jakim te ujęcia były przez nas filmowane, a w napisach umieścili nasze nazwiska, co sugeruje, że mieli na to naszą zgodę" - napisały autorki filmu "Noc z generałem

rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)