Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 11.02.2010

Nie czekają na ustawę. Już wprowadzają całkowity zakaz palenia

Radni w Gdyni, nie czekając na uchwalenie ustawy zakazującej palenia papierosów, sami chcą uchwalić prawo zabraniające palenia na plażach, przystankach i placach zabaw. Zakaz taki obowiązuje już w Gdańsku. O sprawie pisze portal trojmiasto.pl

W Gdańsku od wakacji nie można palić nad morzem i na przystankach. Urzędnicy z sąsiedniej Gdyni postanowili pójść za przykładem i wprowadzić podobny zakaz u siebie w mieście. Nad projektem takiej uchwały mają głosować za tydzień. O wprowadzenie zakazu wnioskuje Platforma Obywatelska. Choć projekt został zaopiniowany pozytywnie przez samorządowe komisje strategii i gospodarki komunalnej. Jednak nie wszyscy są „za”. „Niepokoje dotyczą egzekwowania zakazów. Nie chcemy bowiem uchwalać przepisów, których nikt nie będzie przestrzegał. Poza tym Ministerstwo Zdrowia pracuje właśnie nad ustawą, ograniczającą możliwość palenia w miejscach publicznych. To będzie prawo nadrzędne nad miejskimi uchwałami. Bez wątpienia jest to jednak paskudny nałóg, więc jestem za tym projektem, choć trzeba go jeszcze przedyskutować na obradach komisji zdrowia” – mówi serwisowi trojmiasto.pl wiceprezydent Gdyni, Ewa Łowkiel.

Twórcy projektu bronią pomysłu. „Nowe prawo będzie miało walor również edukacyjny. Nie każde wykroczenie musi kończyć się mandatem, ale niepalący będą mogli choćby zwrócić palaczom uwagę, że nie chcą wdychać dymu, np. czekając na przystanku na autobus. Dziś są bezsilni” - przekonuje lider PO w gdyńskiej radzie miasta, Tadeusz Szemiot.

Uchwała jasno określa, gdzie nie będzie można zapalić. W jej treści trzeba jasno określić termin „przystanek”. Za takie miejsce uważana będzie wydzielona wysepka autobusowa lub trolejbusowa, a w przypadku braku wydzielenia - obszar o długości 15 m od słupka przystankowego w obu kierunkach oraz o szerokości 10 m od krawężnika.

sż,trojmiasto.pl