Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 22.02.2010

Telewizja liczy na większą pomoc ze strony państwa

Prezes Telewizji Polskiej Romuald Orzeł apeluje o podjęcie działań, które uchronią spółkę przed katastrofą finansową. Listy przedstawiające sytuację publicznej telewizji trafiły do ministrów, parlamentarzystów, wojewodów, Konferencji Episkopatu Polski, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz wielu innych instytucji publicznych.

Stanisław Wojtera, rzecznik prasowy TVP tłumaczy, że listy z jednej strony przedstawiają adresatom rzetelną informację na temat sytuacji finansowej telewizji, a z drugiej - mają na celu dokonanie pewnych korekt w relacjach telewizji z tymi instytucjami. Telewizja publiczna liczy na przykład na większą pomoc Ministerstwa Spraw Zagranicznych w finansowaniu TVP Polonia. "Dopóki Telewizja Polska miała duże środki z abonamentu współfinansowała ten projekt, natomiast teraz tych pieniędzy nie ma, dlatego zwróciliśmy się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych i mamy taką deklarację, żeby usiąść i porozmawiać, co można w tej sprawie zrobić" - wyjaśnił IAR Stanisław Wojtera.

Na apel odpowiedziały też resort skarbu i infrastruktury. Do tego ostatniego Telewizja Polska zwróciła się z apelem o egzekwowanie ściągania abonamentu przez Pocztę Polską. Resort infrastruktury odpowiedziało dosyć ogólnie tłumacząc pocztę, że brakuje jej instrumentów do ściągania abonamentu. Telewizja Polska liczy jednak na dalsze działania. "Jeśli konstytucyjny minister stwierdza, że nadzorowana przez niego jednostka, na której ciąży ustawowy obowiązek, nie ma odpowiednich instrumentów, to wyobrażam sobie, że wystąpi na przykład z inicjatywą zmiany ustawy lub takiej zmiany prawa, żeby te instrumenty poczta miała" - powiedział Stanisław Wojtera.

Podobne listy zarząd Polskiego Radia wysłał już w grudniu ubiegłego roku. Władze spółki poza ministerstwami kultury, spraw zagranicznych i skarbu wysłały listy do władz samorządowych Mazowsza i Warszawy, Poznania i Wielkopolski oraz Krakowa i Małopolski z propozycją przejęcia poszczególnych zespołów artystycznych działających w tych regionach. Rzecznik Polskiego Radia Radosław Kazimierski podkreśla, że toczą się rozmowy o większe zaangażowanie władz w regionie w finansowanie Polskiej Orkiestry Radiowej, Chóru Polskiego Radia, Orkiestry Kameralnej Polskiego Radia "Amadeus" i Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Na razie pozytywne sygnały płyną przede wszystkim z samorządu województwa wielkopolskiego i miasta Poznania o wsparcie orkiestry Amadeus.

W listach jako główną przyczynę zapaści mediów publicznych wymienia się spadające wpływy z abonamentu. Według prognoz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w 2010 roku Polskie Radio i Telewizja Polska mają uzyskać z abonamentu między 330 a 360 milionami złotych. Z tego Telewizja Polska otrzyma od 90 do 105 milionów złotych. Zgodnie z decyzją KRRiTV cała ta kwota będzie przeznaczona na finansowanie działalności ośrodków regionalnych. Anteny z siedzibą w Warszawie (TVP 1, TVP 2, TVP Info i kanały tematyczne) nie dostaną ani grosza z abonamentu.

Z pieniędzy uzyskanych w tym roku z abonamentu Polskie Radio otrzyma zaś od 100 do 130 milionów złotych. Taka kwota nie pokrywa nawet kosztów stałych spółki, nie mówiąc już o realizacji misji.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)