Na trasie Warszawa-Radom-Kraków występują opóźnienia pociągów przejeżdżających przez Dworzec Centralny i jadących tą trasą - informuje PKP
Według kolei opóźnienia pociągów osobowych wynoszą do 40 minut, a pociągów dalekobieżnych do 120 minut.
Dalekobieżne objeżdżają, inne zapraszają do autobusu
Kradzież zupełnie sparaliżowała trasę między miejscowościami Dobieszyn i Kruszyna. W miejscu gdzie skradziono trakcję znajduje się tylko jeden tor i dlatego nie ma możliwości wprowadzenia ruchu wahadłowego.
Pociągi dalekobieżne jadą trasą okrężną przez Dęblin i Pilawę.
Z kolei dla pasażerów pociągów osobowych w okolicach Dobieszyna została zorganizowana zastępcza komunikacja autobusowa. Pociągi dojeżdżają do tych miejscowości, pasażerowie muszą przesiąść się do autobusu, a później znów do pociągu
Nie wiadomo dokładnie jak długo potrwa usunięcie awarii. – Poza tym, że skradziono kilkaset metrów trakcji elektrycznej, to został przewrócony słup trakcyjny. Potrzebna jest więc dłuższa naprawa.
Jak podaje PKP na swojej stronie internetowej usuwanie szkód potrwa do 23.12. do godziny 12.