Przesłuchań w Brukseli dzień drugi

W Parlamencie Europejskim w Brukseli we wtorek ciąg dalszy przesłuchań kandydatów na komisarzy. Aż sześć osób nominowanych do nowej Komisji spotka się z deputowanymi.

Trudne chwile czekają zwłaszcza Czecha Sztefana Fuelle (czyt. file), oraz Bułgarkę Rumianę Żelewę, których kandydatury już wcześniej kwestionowali europosłowie.

Czeski kandydat będzie się zapewne musiał tłumaczyć ze swojej przeszłości. Deputowani wytykają mu studia na moskiewskiej akademii dyplomatycznej i przynależność do komunistycznej partii. Natomiast Bułgarka Rumiana Żelewa jest na celowniku deputowanych z powodu działalności swojego męża, któremu zarzuca się podejrzane kontakty biznesowe i powiązania mafijne. Według bułgarskiej opozycji Rumiana Żelewa właśnie mężowi zawdzięcza szybką karierę polityczną.

Szef Komisji Europejskiej ma nadzieję, że wszyscy przejdą przesłuchania pozytywnie. Ale jeśli deputowani odrzucą któregoś z kandydatów, wtedy Jose Barroso będzie musiał go wymienić. Tak jak to było 5 lat temu - akceptacji europosłów nie uzyskał wtedy Włoch Rocco Buttiglione w związku z krytyką homoseksualizmu i zastąpił go Franco Frattini.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)