Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 15.01.2010

RAPORT: Haiti pogrążone w chaosie

W tragicznym trzęsieniu ziemi na Haiti zginęło od 50-ciu do stu tysięcy osób - informują panamerykańskie organizacje medyczne.

Do tej pory mówiło się o "co najmniej 50-ciu tysiącach ofiar śmiertelnych".

Organizacja Narodów Zjednoczonych wystapi do wspólnoty międzynarodowej o przekazanie 560 milionów dolarów na pomoc dla Haiti. Według szacunków organizacji, do tej pory przekazano na pomoc poszkodowanym ponad 268 milionów dolarów.

Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-mun podkreślał, że na Haiti pilnie potrzebny jest personel medyczny. Niezbędne są lekarstwa i środki czystości, a także namioty, gdyż setki tysięcy ludzi nie ma dachu nad głową.

Pomoc z całego świata

Akcję rozdawania posiłków mieszkańcom Haiti rozpoczęli działacze Światowego Programu Żywnościowego. Obecnie karmią kilka razy dziennie 8 tysięcy ludzi. Inicjatywa ma zostać rozszerzona, by wspomóc około miliona Haitańczyków w ciągu 15 dni i 2 miliony w ciągu miesiąca.

Według ostatnich doniesień około 300 tysięcy ludzi jest tam bez dachu nad głową, domy kolejnych dwóch milionów Haitańczyków zostały w znacznym stopniu uszkodzone. Ratownicy szacują, że doszczętnie lub poważnie zniszczona została prawie jedna trzecia budynków w stolicy - Port-au-Prince.

Zaginieni Polacy

Po trzęsieniu ziemi na Haiti jest również wielu zaginionych obcokrajowców. Poszczególne kraje starają się ustalić, co stało się z ich obywatelami. Zaginiony jest między innymi Polak pracujący dla ONZ. Szczególne powody do niepokoju ma Ottawa - minister spraw zagranicznych ogłosił, że zaginionych jest ponad 1,4 tys. Kanadyjczyków. Poszukiwani są także: Brytyjczyk, 4 Chińczyków, 22 Holendrów - w tym pięcioro dzieci, 6 Filipińczyków, 2 Portugalczyków oraz obywatele innych krajów.

Tymczasem Czerwony Krzyż ostrzega, że czasu na ratowanie uwięzionych pod zawalonymi budynkami ludzi jest coraz mniej i z każdą chwilą szanse na wydobycie żywych spod gruzów są coraz mniejsze. Dziś mijają krytyczne 72 godziny od wtorkowego kataklizmu. Według specjalistów po tym czasie uratowanie kogoś graniczy z cudem. Sytuację pogarsza fakt, że z powodu zniszczonych dróg wielu ratowników wiozących sprzęt i żywność ma problem z dotarciem na miejsce tragedii.

Lekarze, którzy starają się pomóc rannym, pracują w ekstremalnych warunkach, bo trzęsienie ziemi zniszczyło wiele szpitali i przychodni. Tysiące ludzi czeka na pomoc chirurgiczną. Czerwony Krzyż ocenia, że pomocy medycznej potrzebuje w tej chwili co trzeci mieszkaniec Haiti.

10 tysięcy żołnierzy

Do poniedziałku na wyspie moze się znaleźć nawet 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy. Poinformował o tym szef połączonych sztabów armii USA generał Mike Mullen. Część z nich to osoby, które będą stacjonować na pokładach statków amerykańskiej marynarki, które są już w drodze na Haiti.

Amerykańscy żołnierze mają pomóc utrzymać porządek i bezpieczeństwo na Haiti. Specjaliści obawiają się bowiem, że w dotkniętym trzęsieniem ziemi kraju może dojść do zamieszek. Żołnierze mają też pomagać w działaniach humanitarnych.

Pomoc do Haiti leci także z Polski. Przed 12.00 z wojskowego lotniska na warszawskim Okęciu odleciał samolot rządowy na Haiti. Na pokładzie jest 54 ratowników, którzy mają do pomocy 10 psów. Na pokład samolotu zapakowano 4 tony niezbędnego sprzętu. Pierwotnie planowano wyjazd 63 ratowników i 12 psów, okazało się jednak, że samolot był zbyt obciążony.

Z Hiszpanii do Haiti dotarły już hiszpańskie samoloty z pomocą humanitarną. Wicepremier Maria Teresa de la Vega zaproponowała stworzenie podczas hiszpańskiego przewodnictwa we Unii Europejskiej komórki, odpowiedzialnej za koordynację pomocy w przypadkach katastrof i klęsk żywiołowych.

Prezydent Barack Obama zapowiedział, że jutro będzie rozmawiał w Białym Domu z Georgem Bushem i Billem Clintonem o pomocy dla Haiti. Amerykański prezydent wybrał swoich poprzedników do koordynowania zbiórki prywatnych funduszy dla zniszczonej trzęsieniem ziemi wyspy.

Francja zaapelowała do pozostałych członków Klubu Paryskiego o przyspieszenie procedury umorzenia długu Haiti. Członkowie Klubu Paryskiego zgodzili się na to umorzenie już w lipcu zeszłego roku. Procedura musi być jednak zatwierdzona przez poszczególnych wierzycieli.

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)