Paweł Kowal powiedział, że obserwatorzy międzynarodowi śledzą przebieg kampanii wyborczej od kilku tygodni i ich wnioski są pozytywne. Z doświadczeń misji wynika, że jeżeli są jakieś problemy, pojawiają się one już okresie przedwyborczym.
Szef delegacji obserwatorów Parlamentu Europejskiego dodał, że Ukraina wyróżnia się pod tym względem na tle innych krajów byłego Związku Radzieckiego. Przełomem była pomarańczowa rewolucja, po której żadne z wyborów nie wywoływały wątpliwości co do swojej ważności.
Paweł Kowal nie wyklucza, że dojdzie do pewnych nieprawidłowości, które jednak nie powinny wpłynąć na wynik głosowania.
Ostateczne wnioski zachodnich obserwatorów będą znane w poniedziałek.
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Piotr Pogorzelski, Kijów