Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 22.01.2010

Absolwent rosyjskiej szkoły zostanie ambasadorem?

Radosław Sikorski wysyła na placówkę kolejnego absolwenta Moskiewskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych.

Szkoła ta w latach PRLu zasłynęła, jako kuźnia kadr dyplomatycznych ZSRR.

Jak donosi portal tvp.info, ambasadorem Polski w Budapeszcie ma zostać Roman Kowalski. Moskiewską szkołę ukończył on w 1986 roku, co dało mu przepustkę do kariery w PRLowskiej dyplomacji. Po 89 roku nadał pracował w MSZ. Przez wiele lat był pracownikiem ambasady w Budapeszcie. Jak zaznacza tvp.info to właśnie kontakty Kowalskiego na Węgrzech przesądziły o jego kandydaturze.

Jednak posłowie opozycji, przypominają, że Kowalski skończył szkołę, która słynęła „z komunistycznej indoktrynacji, a jednym z jego zadań było przygotowywanie kadr dla radzieckiego wywiadu”. „Dziwi mnie polityka personalna ministra Sikorskiego. Uważam, że jest błędna” – komentuje dla tvp.info poseł PiS Adam Lipiński z Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.

Zdziwienia posła opozycji nie podziela jednak Andrzej Halicki z PO. Zaznacza, że reakcje PiS są przesadzone. „Trudno się dziwić komuś, kto mając w PRL możliwość studiów za granicą, się na to decydował. Nie można wrzucać wszystkich absolwentów MGIMO do jednego worka. Chciałbym przypomnieć, że po upadku PRL polscy dyplomacji przeszli przez weryfikację” – dodaje poseł Platformy.

O Kowalskim media pisały już w 2007 roku, gdy awansował na stanowisko wiceszefa kadr MSZ. Interpretowano to jako odwrót od polityki personalnej Anny Fotygi, która była przeciwniczką absolwentów MGIMO. „Problem w tym, że to nie jest odosobniony przypadek. Przykładów promowania absolwentów MGIMO i osób zasłużonych dla dawnego systemu jest obecnie więcej” – zaznacza poseł Lipiński.

Kolejny na placówce

Kowalski nie jest pierwszym dyplomatą po moskiewskiej szkole, którego Sikorski chce nominować na szefa polskiej placówki. Na stanowisko konsula generalnego w Kazachstanie szef MSZ zaproponował Wiesława Osuchowskiego, kształconego w Moskwie zasłużonego działacza organizacji komunistycznych. Przedstawił Sejmowi kandydata na ambasadora w Armenii – absolwenta MGIMO Zdzisława Raczyńskiego. Na placówkę konsularną w Vancouver Sikorski wysłał z kolei innego absolwenta moskiewskiej uczelni, Krzysztofa Czaplę, który w czasie stanu wojennego został konsulem w Libii.

sż,tvp.info