Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite jedzie samochodem na niedzielne uroczystości pogrzebowe. Jak poinformował w niedzielę rzecznik prasowy litewskiej prezydent Linas Balsys, z powodu zbyt niskiego pułapu chmury pyłu wulkanicznego znad Islandii, podróż samolotem była niemożliwa. Podjęto więc decyzję, że prezydent pojedzie do Krakowa samochodem.
Z powodu wstrzymania lotów w przestrzeni powietrznej w Europie w uroczystościach pogrzebowych nie weźmie udziału były prezydent Litwy Valdas Adamkus, który obecnie przebywa w USA.
Aktualny pozostaje natomiast przylot prezydenta Dimitrija Miedwiediewa. Jak informują służby prasowe prezydenta, jego samolot jest już w drodze z Moskwy. Wprawdzie w Rosji część lotów pasażerskich zostało odwołanych, jednak tylko dlatego, że lotniska docelowe znajdujące się na terenie Europy są zamknięte.
Prezydent Czech Vaclav Klaus zapowiedział, że przybędzie do Krakowa na pogrzeb polskiej pary prezydenckiej bez względu na ograniczenia w ruchu lotniczym. Z Pragi udał się w podróż pociągiem. Samochodem do Krakowa wybiera się z kolei prezydent Słowacji Ivan Gaszparovicz.
Prawdopodobnie samochodem do Krakowa wybierze się również premier Estonii, który oświadczył, że jest zdecydowany odbyć 18-godzinną podróż samochodem do Krakowa, jeśli lot samolotem okaże się niemożliwy.
Nietypowy środek transportu na pogrzeb Lecha Kaczyńskiego wybrał prezydent Rumunii Traian Basescu, który pokona drogę helikopterem i samochodem. Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz ma wylecieć rano do Krakowa z podstołecznego lotniska w Boryspolu. Na razie większość lotów z tego portu lotniczego pozostaje odwołana.
Do Krakowa udało się dotrzeć premierowi Maroka. Delegacja tego kraju jest pierwszą, jaka pojawiła się w Krakowie. Samochodem do Krakowa dotarł także były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko.
Oni nie przyjadą
Mimo wcześniejszych zapowiedzi do Polski nie przybędzie legat papieski dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Angelo Sodano, który miał wygłosić homilię podczas mszy w Krakowie.
Z powodu utrudnień w ruchu lotniczym swój udział w uroczystościach pogrzebowych odwołało również około 30 głów państw. Wśród nieobecnych jest prezydent Stanów Zjednoczonych, kanclerz Niemiec i szef Komisji Europejskiej.
Niemal w ostatniej chwili swój przyjazd odwołali w sobotę prezydent USA Barack Obama, niemiecka kanclerz Angela Merkel i szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. W ich ślady poszedł prezydent Francji Nicolas Sarkozy, sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oraz szef Rady Europejskiej Herman von Rompuy. Pod Wawelem nie pojawi się też delegacja włoska z premierem Silvio Berlusconim oraz przewodniczącym Senatu Renato Schifanim, nie przyjedzie też książe Walii Karol oraz książe Filip z Belgii.
Swój przyjazd odwołała wcześniej delegacja Hiszpanii z parą królewską i premierem Jose Luisem Zapatero. Nie będzie też prezydent Finlandii Tarji Halonen, prezydent Irlandii Mary McAleese, szwedzka delegacja - w osobie króla Karola XVI Gustawa i ministra spraw zagranicznych Carla Bildta - także będzie nieobecna. Nie będzie też księcia Monako, Alberta II.
Swój przyjazd odwołali też: prezydent Grecji Georgios Papandreou, prezydent Turcji Abdullah Gul, premier Kanady Stephen Harper, premier Korei Południowej Chung Unchan, prezydent Macedonii Gjorge Ivanov, prezydent Austrii Heinz Fischer i prezydent Afganistanu Hamid Karzaj. Nieobecna będzie też delegacja Norwegii z królem Haraldem V i ministrem spraw zagranicznych Jonasem Gahrem Store. Nie będzie prezydenta Cypru Demetrisa Christofiasa, delegacji duńskiej - królowej Małgorzaty i minister spraw zagranicznych Lene Espersen. Nie będzie Wielkiego Księcia Luksemburga Henryka, księcia Aloisa z Liechtensteinu.
Do Krakowa nie przynędą też: minister do spraw współpracy międzynarodowej Egiptu Aboulanga Fayza, minister spraw zagranicznych Indii S.M. Krishna, przewodniczący parlamentu Japonii Eda Satsuki, minister spraw zagranicznych Meksyku Patricia Espinoza Cantalleno, Gubernator Generalny Nowej Zelandii Anand Satyanand oraz minister obrony Pakistanu Ahmad Chaudhry Mukhtar.
Większość państw, których przedstawiciele nie dotrą do Krakowa, podczas uroczystości będą reprezentować ambasadorowie.
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)