Stoczniowcy czekają na konkretne decyzje rządu

Na 11.00 do Kancelarii Premiera zostali zaproszeni związkowcy ze Szczecina, zaś na 14.30 z Gdyni. Związkowcy oczekują, ze minister Michał Boni pomoże rozwiązać im najważniejsze problemy.

Roman Kuzimski z Solidarności Stoczni Gdyńskiej powiedział IAR, ze chodzi głównie o pomoc w uzyskaniu przez byłych stoczniowców zasiłków dla bezrobotnych oraz przedłużenie okresu w którym są objęci ubezpieczeniem społecznym. Dodał, ze najważniejszym jest jednak uruchomienie jakiejkolwiek produkcji przemysłowej na terenach postoczniowych.

Mieczysław Jurek przewodniczący Solidarności na Pomorzu Zachodnim podkreślił natomiast, ze spodziewa się konkretnych decyzji w sprawie specjalnej strefy ekonomicznej na terenach postoczniowych w Szczecinie.

Zaznaczył, ze jeżeli nie będzie konkretnych decyzji to nie ma sensu po raz kolejny jeździć na spotkania, które nic nie wnoszą.

W ubiegłym roku stocznie w Gdyni i Szczecinie upadły w wyniku decyzji Komisji Europejskiej, która nie zaakceptowała programu restrukturyzacji zakładów. Rządowi nie udało się tez znaleźć inwestora który kupił by majątek stoczni i kontynuował produkcje.

kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)