Nie tylko duchowni Ksiądz Dariusz Oko z wydziału filozofii Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie uważa, że list świadczy o tym, iż Kościół chce się oczyścić ze zła.
Ksiądz Dariusz Oko opowiada się za bezwzględnym ukaraniem osób zamieszanych w aferę pedofilską w irlandzkim kościele. Zwraca jednocześnie uwagę na dysproporcje, które - jego zdaniem - widać przy informowaniu o sprawach, związanych z pedofilią wśród duchownych.
"Mówmy o wszystkich środowiskach, gdzie występuje ten problem" - podkreślił ksiądz Oko. Zdaniem kapłana, wokół przypadków pedofilii wśród księży robi się "propagandę antykatolicką. Ksiądz Dariusz Oko zwrócił uwagę, że nie poświęca się tyle uwagi pedofilii w innych środowiskach - wśród hollywoodzkich aktorów, psychologów i nauczycieli.
Duża odwaga papieżaSzef Katolickiej Agencji Informacyjnej uważa, że list Benedykta XVI do Irlandczyków jest znakiem głębokiej solidarności z ofiarami pedofilii w tamtejszym kościele.
Marcin Przeciszewski powiedział, że pismo świadczy o dużej odwadze papieża i pokazuje, jak należy rozwiązywać podobne problemy w kościele. Szef KAI wskazuje, że jedynym lekarstwem jest oficjalne ogłoszenie prawdy, przyznanie się do winy i wezwanie do długotrwałej pokuty.
.Marcin Przeciszewski wyraził nadzieję, że list Benedykta XVI rozpocznie odnowę kościoła w Irlandii.
W ocenie publicystyki "Rzeczpospolitej" Ewy Czaczkowskiej list Benedykta XVI pokazuje, że papież chce ten problem rzeczywiście rozwiązać i nie pozwoli na jego tuszowanie. Czaczkowska dodaje, że sprawa ta zachwiała mocno kościołem w Irlandii tym bardziej, że ciągnie się przez kilka lat. Publicystka zwróciła uwagę, że najwyższy czas, by ten problem rozwiązać.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)