Logo Polskiego Radia
IAR
Jan Kaczyński 01.06.2010

Synoptycy: znów będzie mocno padać

Synoptycy ostrzegają, że w południowej, centralnej i zachodniej Polsce może we wtorek intensywnie padać deszcz. IMGW zapowiada obfite opady również na środę.
Synoptycy: znów będzie mocno padaćfot. East News

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada intensywne opady w województwach: podkarpackim, małopolskim, śląskim, łódzkim, lubuskim i wielkopolskim.

Ulewny deszcz, mgła na Podhalu, a w wyższych partiach Tatr opady śniegu. W niektórych miejsach spadło we wtorek nawet 75 mm deszczu. Intensywne opady deszczu spowodowały ponowne podwyższenie stanu wód na górskich potokach.

W ciągu doby może spaść do 70 litrów na metr kwadratowy. Padać ma również w środę 2 czerwca. W nocy, jak podaje IMGW, zachmurzenie będzie całkowite z większymi przejaśnieniami miejscami w centrum i na wschodzie kraju. Okresami opady deszczu, w północno-wschodniej części kraju możemy spodziewać się również burz. W środę będzie występowało zachmurzenie duże z przelotnymi opadami deszczu i licznymi burzami w centralnej i wschodniej części kraju. Opady deszczu na południu kraju będą dość obfite.

W Poznaniu Warta przekroczyła stan alarmowy o 218 cm. Stabilizuje się sytuacja w woj. łódzkim i w Małopolsce, gdzie po ostatnich opadach poziom wody w rzekach podniósł się. Na Mazowszu trwa naprawa wałów. Wisła przekroczyła stan alarmowy w okolicach Tczewa.

Warta w Poznaniu osiągnęła we wtorek poziom 668 cm, przekraczając o 218 centymetrów stan alarmowy. Z powodu zalania zamknięta jest droga powiatowa Sosnowiec-Baranowo oraz fragment drogi z miejscowości Łęczyca do dworca kolejowego w Puszczykowie. Stabilizuje się sytuacja w Koninie, Kole i w Kaliszu.

Podkarpacie

Padający od poniedziałku deszcz spowodował wzrost poziomu rzek na Podkarpaciu. Według służb wojewody na razie nie ma zagrożenia powodzią, możliwe są jednak lokalne podtopienia. Pogotowia przeciwpowodziowe ogłoszono w Krośnie, w gminie Skołyszyn i powiecie jasielskim.

Jak podaje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Rzeszowie, w ciągu najbliższej doby przewidywane są dalsze opady deszczu w regionie.

W Tarnobrzegu i w gminie Gorzyce nadal zalanych jest wiele terenów. Woda opada tam bardzo wolno. W rejonie tym wciąż pracuje ponad 300 strażaków oraz 15 więźniów z Zakładu Karnego w Chmielowie. W akcji bierze też udział ponad 50 żołnierzy, którzy m.in. dowożą jedzenie dla mieszkańców zalanych domów.

We wtorek strażacy z Ukrainy, którzy pomagali w wypompowywać wodę z zalanych domów w rejonie Tarnobrzega, udali się w okolice Sandomierza w woj. świętokrzyskim.

Nadal wyłączonych jest 20 stacji transformatorowych, w˙wyniku czego ok.˙850 gospodarstw pozbawionych jest prądu. Do tej pory zaszczepiono przeciw tężcowi niespełna 2 tys. osób. Jak wynika z danych przedstawionych przez WCZK, w dalszym ciągu ewakuowanych jest ponad 1,2 tys. osób, do swoich domów powróciło ok. 450 osób. Do wtorku zasiłki celowe (do 6 tys. zł) otrzymało 626 rodzin, na łączną sumę ponad 1,5 mln zł.

Ze wstępnych wyliczeń wynika, że straty w całym regionie z powodu zniszczeń w samej tylko infrastrukturze wynoszą ok. 190 mln zł.

Podczas powodzi na Podkarpaciu zginęły trzy osoby.

Małopolska

Nieznacznie wzrósł poziom rzek w Małopolsce. Stan alarmowy ponownie przekracza Szreniawa w Biskupicach, a stany ostrzegawcze - pięć rzek w regionie. W Małopolsce pogotowia przeciwpowodziowe są utrzymywane w Krakowie, powiatach bocheńskim i wielickim oraz w 10 gminach, m.in. na Powiślu Dąbrowskim i w zachodniej części województwa. Minionej doby strażacy interweniowali 214 razy. Zajmują się wypompowywaniem wody, dowożeniem wody, żywności i leków.

Powyżej stanu ostrzegawczego są: Niedziczanka w Niedzicy, Kamienica w Nowym Sączu, Soła w Oświęcimiu, Uszwica w Borzęcinie i Biała w Ciężkowicach i Grybowie. W gm. Piwniczna Zdrój z powodu osunięcia się części zbocza na trasę z Łomnicy Zdroju do Wierchomli zamknięta jest droga wojewódzka nr 971. Ziemia przysypała też tory, ale szlak kolejowy został już oczyszczony i ruch kolejowy odbywa się normalnie.

Mazowsze

Tymczasem w województwie mazowieckim z powodu opadów deszczu droga krajowa nr 57 (Bartoszyce - Maków Mazowiecki) jest we wtorek rano nieprzejezdna dla samochodów osobowych w miejscowości Szczuki (Mazowieckie). Policja zorganizowała objazdy.

W środę ma rozpocząć się naprawa wału przeciwpowodziowego w Świniarach pod Płockiem, przerwanego przez Wisłę przed tygodniem. Celem działań, podejmowanych przez inżynierów przy współpracy m.in. z Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych, jest zamknięcie przerwy w wale, tak by całkowicie zatrzymać napływanie wody z Wisły na tereny objęte powodzią.

Jeszcze we wtorek do wyrwy w wale w Świniarach powinna przypłynąć pogłębiarka. W środę rozpocznie się pierwsza część operacji łatania wyrwy, czyli budowa tak zwanej zagrody szczelnej. Zagroda szczelna będzie budowana z płyt stalowych wbijanych w dno rzeki, równocześnie z obu końców wyrwy w wale. Dodał, iż po zbudowaniu konstrukcji będzie ona zasypywana refulatem, czyli piaskiem z dna rzeki.

Gdy Wisła przerwała wał w Świniarach, na terenie gmin Słubice i Gąbin woda zalała około 6 tys. hektarów i ponad 20 miejscowości, zamieszkanych przez ok. 4 tys. osób. Ewakuowano ponad 2,5 tys. mieszkańców oraz ponad 2,3 tys. sztuk zwierząt, w tym hodowlanych. Po przerwaniu wału w Świniarach wyrwa utworzona przez rzekę miała ok. 10 m długości, jednak silny nurt rzeki stale ją poszerzał, najpierw do ok. 50, a potem do ok. 100 metrów.

Drugim etapem operacji będzie zamknięcie wyrwy w Dobrzykowie. Tam wał został wysadzony prewencyjnie, by skierować wodę z zalanych przez Wisłę terenów z powrotem do koryta rzeki. W miarę ustępowania wody, w środę lub czwartek, w osuszaniu terenów zalanych w Dobrzykowie pomogą pompy.

Do wtorku na zalanych terenach gmin Słubice i Gąbin ustępująca z rozlewiska woda odsłoniła zabudowania w miejscowościach: Zyck Nowy, Zyck Polski, Rybaki, Piotrkówek, Juliszew, Świniary i Nowosiadło.

Łódzkie


Stabilizuje się sytuacja w województwie łódzkim. Alarmy powodziowe obowiązują w gminach Szczucin i Szczurowa, tam wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów i uszczelnianie wałów przeciwpowodziowych. W Borzęcinie i Brzeszczach w usuwaniu skutków powodzi pomagają mieszkańcom żołnierze.

Szacunki strat

Na terenie 16 gmin obowiązuje alarm powodziowy. Według nieoficjalnych danych na terenie województwa łódzkiego podtopionych zostało ponad 57 tys. ha. Ponad 33 tys. osób jest poszkodowanych; ewakuowano 94 osoby. Podtopionych zostało m.in. ponad 1,8 tys. budynków mieszkalnych, 21 obiektów sportowych, 34 szkoły, 6 przychodni lekarskich, 7 placówek kultury, 11 oczyszczalni ścieków i 2 ujęcia wody. Uszkodzeniu uległo 422 km dróg. Łączne straty na terenie województwa łódzkiego oszacowano wstępnie na 96 mln zł.

Ok. 30-40% zalanych gospodarstw już zostało uprzątniętych. Trwa wypłata specjalnych zasiłków celowych w wysokości do 6 tys.

W Łowiczu poziom wody będzie utrzymywał się w strefie powyżej stanu alarmowego. W ciągu najbliższej doby na Wiśle na odcinku Chełmno-Tczew będą się utrzymywać przekroczenia stanów alarmowych.

sm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP, IMGW, pogodynka.pl