Sytuacja powodziowa na polskich rzekach stabilizuje się. Z prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że kolejne dni nie przyniosą gwałtownego pogorszenia pogody.
Zastępca dyrektora IMGW Rafał Bąkowski powiedział, że przekroczenia stanów alarmowych w dorzeczu Wisły są od Wyszogrodu do Tczewa, w dorzeczu Odry od ujścia Baryczy do Gryfina, a na Warcie - od Śremu do ujścia rzeki. Fala kulminacyjna na Wiśle minęła Gdańsk i wpływa do Bałtyku.
Fala kulminacyjna na Odrze minęła Gozdowice i zbliża się do Bielinka, gdzie wystąpienie maksymalnego stanu prognozowane jest na dzisiejsze popołudnie. Fala na Odrze dotrze do morza w dniach 17-18 czerwca, fala kulminacyjna na Warcie spłynęła już do Odry.
W nadchodzących dniach sytuacji powodziowej nie pogorszą deszcze. Na północy i w centrum kraju opady będą małe, jedynie w górach miejscami intensywne podczas burz. Na górnych dorzeczach Wisły i Odry możemy obserwować krótkotrwałe wzrosty stanów wody w związku z lokalnymi opadami burzowymi.
Stany alarmowe po przejściu fali kulminacyjnej będą się utrzymywać na Wiśle - do czterech dni, na Odrze do pięciu dni, a na Warcie około dwóch tygodni.
to