Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 13.06.2010

W nocy ulewy na południu i zachodzie. Będą burze

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje dzisiejszej nocy ulewy w południowo-zachodniej Polsce. Na Dolnym Śląsku, a lokalnie także na Opolszczyźnie, ziemi lubuskiej i w Wielkopolsce może spaść do 30 mm wody na metr kwadratowy.

Dyrektor Instytutu Mieczysław Ostojski powiedział, że ulewy mogą spowodować lokalne przekroczenia stanów ostrzegawczych, ale nie wpłyną na stan wody głównych rzek. W pozostałych częściach kraju opady będą mniejsze.

Niż z południa

Ostojski wyjaśnił, że z niedzieli na poniedziałek prognozowana wysokość opadów będzie uwarunkowana niżem przechodzącym znad Czech. "Przesuwa się on w kierunku północno-wschodnim. W nocy z poniedziałku na wtorek powinien dotrzeć na Suwalszczyznę" - wyjaśnił dyrektor IMiGW.

Jak poinformował Ostojski, opady związane są właśnie z tym niżem. "Na Dolnym Śląsku w nocy z niedzieli na poniedziałek spodziewane są opady do 30 mm na metr kwadratowy, na Opolszczyźnie, Ziemi Lubskiej i w Wielkopolsce - 10-15 mm. Lokalnie na tym terenie do 30 mm. Na Górnym Śląsku i Ziemi Łódzkiej od 5 do 10 mm. Na pozostałym obszarze Polski do 5 mm" - tłumaczył dyrektor IMiGW.

Poniedziałek: opady do 40 mm

W poniedziałek deszcz będzie padał prawie w całej Polsce. Najsilniejsze opady, do 30-40 mm na metr kwadratowy, wystąpią lokalnie na wschodzie.

IMiGW prognozuje do 5 mm deszczu na Pomorzu i Ziemi Lubuskiej. W Wielkopolsce i na Kujawach, Mazowszu, Podlasiu, Warmii i Mazurach od 5 do 10 mm. "Lokalnie na wschodzie, w związku z przesuwaniem się niżu, od 5 do 30 mm. Na pozostałym obszarze 10 - 15 mm" - powiedział Ostojski. We wtorek na północnym wschodzie bez opadów, na pozostałym obszarze do 5 mm.

W nocy z poniedziałku na wtorek będzie padać we wschodniej i środkowej Polsce, a także na Dolnym Śląsku. Kolejna fala deszczów i burz jest spodziewana w środę na południu Polski.

Fala powodziowa na Wiśle dotarła do Bałtyku, a na Odrze osiągnęła Słubice. Według IMGW, stany alarmowe na dolnej Wiśle utrzymają się jeszcze 3-4 dni, na Odrze 4-5 dni, a na Warcie około dwóch tygodni.


ag, PAP