Trzysta trzydzieści tysięcy domostw zostało pozbawionych elektryczności. Drogi są zasypane i zatarasowane konarami, które nie wytrzymały ciężaru śniegu.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Huragan Amelie we Francji: ofiara śmiertelna, tysiące ludzi bez prądu
Śnieżyca trwała cały wieczór, noc i ranek, powodując ogromne utrudnienia na kolei. Miejscami spadło do 30 centymetrów śniegu. Wstrzymano połączenia z Lyonu do St. Etienne - linii najbardziej uczęszczanej we Francji i do Grenoble. Na torach leżą przewrócone drzewa.
Utrudnienia na drogach
Na głównych autostradach w rejonie Alp, Isere, Doliny Rodanu i Owernii przywrócono już ruch samochodów ciężarowych. Żandarmeria wciąż jednak zaleca kierowcom zakładanie zimowych opon i łańcuchów.
Ci, którzy tego sprzętu nie mieli, musieli w nocy porzucać auta i szukać schronienia w najbliższych domach. Wiele szkół jest zamkniętych. Na lotnisku w Lyonie wiele rejsów ma poważne opóźnienia.
Ofiara śmiertelna
W czwartek wieczorem w miejscowości Roche zginął 63-letni kierowca, który z pomocą kilku innych osób próbował usunąć z drogi powalone drzewo. W tym czasie pod ciężarem śniegu spadło na nich drugie drzewo.
Nadchodzi ochłodzenie? Nad Arktyką tworzy się groźny wir polarny
Według stacji telewizyjnej La Chaine meteo śnieg padał przez całą noc w regionie Owernia-Rodan-Alpy, ale mniej obficie. Synoptycy zapowiadają dalsze opady w ciągu dnia.
Równina lyońska pokryta została warstwą śniegu o grubości 2–5 cm. Kilkanaście centymetrów białego puchu spadło również w Saint-Exupery w departamencie Żyronda (fr. Gironde) na południowym zachodzie i w departamencie Ain na środkowym wschodzie, natomiast do 20-30 cm w departamentach Isere, Loara, Rodan, Ardeche i Drome. W innych obszarach Francji, w tym w Paryżu, padają obfite deszcze.
msze