Politycy napisali w nim, że Unia Europejska zobowiązała się odgrywać istotną rolę we wdrażaniu postanowień berlińskiej konferencji.
"Jedynym rozwiązaniem dla w Libii jest nadzorowany przez ONZ proces pokojowy"
Jej uczestnicy zgodzili się przestrzegać embarga ONZ na dostawy broni do Libii i zaprzestać militarnego wspierania walczących stron. "Zastanowimy się jak najlepiej przyczynić się do monitorowania zawieszenia broni i przestrzegania embarga na dostawy sprzętu wojskowego" - głosi oświadczenie przewodniczącej Komisji Europejskiej i szefa unijnej dyplomacji.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Produktywny dialog". Szef dyplomacji UE spotkał się z wiceprezydentem USA
Ursula von der Leyen i Josep Borrell poinformowali, że rezultaty konferencji zostaną omówione w poniedziałek, na spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych w Brukseli. W oświadczeniu jest także potwierdzenie stanowiska Unii, że jedynym rozwiązaniem dla kryzysu w Libii jest nadzorowany przez ONZ proces pokojowy.
"Pierwszy, znaczący krok"
Przewodnicząca Komisji i szef unijnej dyplomacji podkreślili, że Unia Europejska zaangażowała się ostatnio w rozmowy z libijskimi, regionalnymi i międzynarodowymi partnerami na rzecz zawieszenia broni i wznowienia politycznego procesu. "Dziś postawiony został pierwszy, znaczący krok, ale wiele pracy jest jeszcze do zrobienia" - czytamy w oświadczeniu Ursuli von der Leyen i Josepa Borrella.
Niemcy: konferencja ws. Libii z udziałem mocarstw i walczących stron
W berlińskiej konferencji wzięli udział między innymi kanclerz Niemiec, szef amerykańskiej dyplomacji, a także prezydenci Rosji, Francji i Turcji, oraz premierzy Wielkiej Brytanii i Włoch. Do Berlina przyjechali także przywódcy dwóch walczących ze sobą obozów w Libii - premier rządu jedności narodowej Fajiz as-Saradż oraz dowódca antyrządowych wojsk, generał Chalifa Haftar.
msze