Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 23.01.2020

Ekspert PISM ws. forum w Yad Vashem: Putin udawał gołąbka pokoju, ale cele polityki rosyjskiej się nie zmieniły

- Widzimy, że polityka Rosji, bez względu na to, czy Putin wyraża ją w formie agresywnej, czy zawoalowanej, stylizowanej na pokojową, służy utrwalaniu kremlowskiej wizji historii – mówi portalowi PolskieRadio24.pl dr Łukasz Jasina (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych).

PolskieRadio24.pl: Mieliśmy do czynienia z kolejną odsłoną kampanii historycznej w wydaniu Putina. Władimir Putin brał udział w Światowym Forum Holokaustu, jak mówił doradca Putina ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow, organizowanym osobiście i finansowym przez bliskiego Kremlowi oligarchę Wiaczesława Mosze Kantora.

Prezydent Duda powiedział, że dobrze się stało, że tam nie pojechał, bo nie powinniśmy autoryzować zafałszowanej wersji historii: odniósł się w tej sposób do filmów prezentowanych w czasie forum, które pomijały m.in. udział polskich wojsk w walce z nazizmem.

EN_01412164_1602_Forum w Jerozolimie_663x364.jpg
Taką wizję pokazano na filmie w Yad Vashem [ANALIZA]

>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Prezydent o forum w Yad Vashem: nie powinniśmy autoryzować tak zafałszowanego przekazu

Dr Łukasz Jasina (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych) Prezydent podjął trafną decyzję: rzeczywistość to potwierdziła. Mam wrażenie, że gdyby polski prezydent znalazł się na forum, nie mogąc zabrać głosu, przemówienie prezydenta Władimira Putina byłoby inne. Teraz starał się udawać gołąbka pokoju…

… choć pomijał wiele spraw istotnych. Mieliśmy do czynienia z takim atakiem nie wprost, ale przez pominięcie. 

Widzimy, że polityka Rosji, bez względu na to, czy Putin wyraża ją w formie agresywnej, czy w formie zawoalowanej, stylizowanej na formę opowieści wzywającej do czynienia dobra w stosunkach międzynarodowych, pozostaje zawsze taka sama. I służyć ma utrwalenia kremlowskiego mitu o tym, co robili Sowieci w czasie II wojny światowej.

CZYTAJ TAKŻE: błędy na mapie pokazanej w Yad Vashem. Białoruś po Karpaty >>>

CZYTAJ TAKŻE: pominięto udział Polaków w walce z nazizmem >>>

Trudno mówić o końcu wojny bez wspominania o jej początku. Rola Armii Czerwonej, którą przedstawiał Putin, jest jednoznacznie pozytywna. Prawdziwa historia pokazuje co innego. Nie wspomniano o pakcie Ribbentrop-Mołotow, o sojuszu ZSRR z Hitlerem, podziale Polski.

Niestety okazuje się, że jest całkowicie możliwe, by coś pomijać. Wiele osób, państw ma interes, by przedstawiać zniekształcany obraz II wojny światowej, zwłaszcza Kreml. Pozostaje nam mówić dalej prawdę.

W poniedziałek 27 stycznia będzie wystąpienie prezydenta w Auschwitz-Birkenau. Tam głównymi gośćmi będą byli więźniowie obozu.

PAP Mike Pence 1200.jpg
Mike Pence w Jerozolimie: Niemcy planowali zniszczyć polską kulturę

>>> [CZYTAJ TAKŻE]: "Andrzej Duda powinien mieć prawo głosu". Szewach Weiss o forum w Yad Vashem

Organizatorem forum w Jerozolimie niestety był Mosze Kantor i on, jak się zdaje, zorganizował je tak, by przygotować scenę dla Władimira Putina. Mimo tego, że miało to być przecież forum poświęcone tak strasznej sprawie w historii ludzkości, jak Holokaust.

Wtedy kiedy Mosze Kantor był współorganizatorem naszych obchodów wyzwolenia obozu Auschwitz, wtedy także obecny był na nim Władimir Putin. Widać, że jest tu duże powiązanie.

Jest uważany za bliskiego Kremlowi oligarchę, w Polsce przypomina się go także w kontekście walki o Azoty.

To też obywatel izraelski. Jako przewodniczący Europejskiego Kongresu Żydów daje wielokrotnie powody do przypuszczeń, że współpracuje w realizacji rosyjskiej polityki.

Nie jest dobrze, że powodowane celami czysto politycznymi władze izraelskie dają przyzwolenie na to, że taki rosyjski festiwal odbywa się w centrum Jerozolimy.

Było też oburzenie w mediach, że zaproszono na forum bardzo mało ocalonych – około 30. Część z nich wyrażała oburzenie, niektórzy politycy izraelscy zaczęli oddawać im swoje zaproszenia. Tak postąpił też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Widać nie było to wydarzenie ukierunkowane na tych, którzy byli ofiarami Holokaustu.  

Co teraz Polska może zrobić? Bo wydaje się, że będziemy mieli do czynienia z kolejnymi odsłonami kampanii Rosji.

Pozostaje nam robić to , co do tej pory. Mówić, pisać o naszej historii. Ważne, że prezydent Andrzej Duda nie był niemym świadkiem tego, co miało miejsce.

***

Z dr. Łukaszem Jasiną rozmawiała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl