Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sabina Treffler 27.01.2020

Prezydent Andrzej Duda: mam nadzieję, że prób zakłamywania historii więcej nie będzie

- Z wielką przykrością przyjąłem to, że polski udział w walce przeciwko nazistom został pominięty podczas uroczystości w Yad Vashem, dlatego nie mogłem być tam obecny jako prezydent RP - powiedział Andrzej Duda podczas wspólnego z prezydentem Izraela Reuwenem Riwlinem oświadczenia dla mediów.
Posłuchaj
  • Prezydent Andrzej Duda: wyzwolenie Auschwitz-Birkenau było dla więźniów końcem najstraszliwszego czasu w ich życiu (IAR)
  • Prezydent: z wielką przykrością przyjąłem to, że w Jerozolimie pominięto udział Polski po stronie aliantów (AIR)
Czytaj także
  • Prezydent Duda był wzruszony, że w 75. rocznicę tamtego dnia, tak wielu ocalonych i ocalałych przybyło po latach do Oświęcimia
  • Polski prezydent podczas konferencji nawiązywał również do uroczystości, które odbyły się w ubiegłym tygodniu w Yad Vashem
  • Duda podczas jeszcze raz wyjaśnił prezydentowi Izraela, czym spowodowana była jego nieobecność na ubiegłotygodniowym Światowym Forum Holokaustu

Trwają uroczystości związane z 75. rocznicą oswobodzenia przez oddziały Armii Czerwonej niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau, w którym Niemcy zamordowali ok. 1,1 mln kobiet, mężczyzn i dzieci. 90 proc. wszystkich ofiar stanowili Żydzi.

Banner serwis Auschwitz 75.jpg
75. ROCZNICA WYZWOLENIA AUSCHWITZ - SERWIS SPECJALNY POLSKIEGO RADIA

Po rozmowach plenarnych delegacji z Polski i Izraela, prezydent Andrzej Duda oraz prezydent Reuwen Riwlin wydali oświadczenie dla mediów na Małopolskiej Uczelni Państwowej w Oświęcimiu. 

Andrzej Duda dziękował prezydentowi Riwlinowi za przybycie do Polski.

- To bardzo ważny moment w historii świata. Tamten dzień, 27 stycznia 1945 r., kiedy garstka już, bo tylko kilka tysięcy ocalonych, którzy pozostali w tym straszliwym miejscu, wreszcie została przez żołnierzy Armii Czerwonej oswobodzona i skończył się - sądzę - najstraszliwszy w życiu tych ludzi czas - mówił prezydent.

Świadkowie historii

Janina Iwańska.jpg
Janina Iwańska, była więźniarka Auschwitz: kiedy poczułam zapach krematorium, byłam pewna, że umrę

- Obecność w Oświęcimiu w 75. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau to widomy znak pamięci i znak sprzeciwu wobec nieludzkiego traktowania, wobec nienawiści, wobec wszelkich form wrogości, zwłaszcza wrogości na tle rasowym - powiedział prezydent Andrzej Duda.

- Wielki znak sprzeciwu wobec antysemityzmu, którego wymownym świadectwem będzie nasza obecność na tych uroczystościach i oddanie hołdu i ofiarom, i oddanie czci także tym, którzy przeżyli, przetrwali, ocaleli, a dziś są cały czas świadkami tamtych zdarzeń i nie pozwalają zakłamać historii - dodał prezydent.

Duda przyznał, że jest wzruszony, że w 75. rocznicę tamtego dnia, tak wielu ocalonych i ocalałych przybyło po latach do Oświęcimia - do muzeum, które "stanowi świadectwo straszliwej zagłady i wielkie ostrzeżenie dla świata" - gdzie będą dawali świadectwo prawdzie.

Przeciw zakłamywaniu historii 

Polski prezydent podczas konferencji nawiązywał również do uroczystości, które odbyły się w ubiegłym tygodniu w Yad Vashem.

- Z wielką przykrością przyjąłem to, że polski udział w walce przeciwko nazistom, sprawcom Holokaustu został pominięty podczas uroczystości w Yad Vashem, dlatego nie mogłem być tam obecny jako prezydent RP - oświadczył prezydent Andrzej Duda.

- Rozmawialiśmy z panem prezydentem o kwestii mojej nieobecności na ostatnich uroczystościach, które miały miejsce w Jerozolimie w Instytucie Yad Vashem a były organizowane przez fundację pana Mosze Kantora - poinformował prezydent Polski.

- Rozumiem, że uroczystość była organizowana przez prywatną fundację pana Mosze Kantora, który jest w dodatku zaprzyjaźniony, związany więzami znajomości z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Jak państwo wiecie, była poważna wymiana zdań na tematy historyczne pomiędzy polskimi władzami, a przedstawicielami Rosji - mówił.

- Mam nadzieję, że wszelkie wątpliwości są rozwiane i że więcej nie będzie prób zakłamywania historii - o to apelujemy, to jest dla nas bardzo ważne, dlatego że to jest związane także z poczuciem godności Polaków, pamięci historycznej, a przede wszystkim pamięci wszystkich polskich rodzin, które także bardzo wielu swoich bliskich w czasie II wojny światowej straciły, czy to w walce, czy pomordowanych - dodał prezydent.

Uzasadniona nieobecność

shutterstock_auschwitz-1200.jpg
Naczelny rabin Polski: obozem Auschwitz nie można grać politycznie

Powiedział, że jeszcze raz wyjaśnił prezydentowi Izraela, już tym razem bezpośrednio, czym spowodowana była jego nieobecność na ubiegłotygodniowym Światowym Forum Holokaustu organizowanym przez m.in. Wiaczesława Mosze Kantora w Yad Vashem.

- Podkreśliłem to, że niezwykle dla nas przykre i z czym nie jesteśmy w stanie się pogodzić było to, że fundacja w trakcie pokazywanych w czasie tych uroczystości prezentacji zupełnie pominęła udział Polaków pośród aliantów w walce przeciwko hitlerowskiemu, niemieckiemu najeźdźcy, okupantowi - powiedział Andrzej Duda.

Podkreślił, że polscy żołnierze początkowo broniąc Polski, a późnej na wszystkich frontach zwłaszcza europejskich II wojny światowej walczyli przeciwko hitlerowskim Niemcom.

st