Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Majewski 14.08.2020

Liga Mistrzów: Julian Nagelsmann dumny z postawy RB Lipsk. "Klub bardzo się rozwinął"

Julian Nagelsmann był zachwycony z postawy swoich podopiecznych, którzy awansowali do półfinału Ligi Mistrzów. - Postęp całego klubu nastąpił szybciej niż zakładaliśmy - przyznał 33-letni trener RB Lipsk. Ekipa z Saksonii w czwartkowy wieczór pokonała w ćwierćfinale LM madryckie Atletico 2:1. 
  • Mimo, iż klub z Saksonii istnieje ledwo od 11 lat, już trzeci raz bierze udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów
  • Po raz pierwszy RB Lipsk znalazło się w ćwierćfinale LM. Kolejnym krokiem będzie półfinał 
  • Mecz z PSG odbędzie się 18 lipca 
Marciniak Atletico 1200.jpg
Liga Mistrzów: trudny mecz Szymona Marciniaka. Piłkarze Atletico chcieli więcej rzutów karnych

RB Lipsk powstał w 2009 roku. Zaledwie 11 lat po założeniu klubu "Byki" znalazły się w gronie czterech najlepszych zespołów Europy. 

- Klub bardzo szybko się rozwinął. Po awansie do Bundesligi już trzy razy trafiliśmy do Ligi Mistrzów. Teraz jesteśmy w półfinale - przypomniał 33-letni trener. - Postęp nastąpił szybciej niż zakładaliśmy, dlatego gratulacje należą się całemu klubowi - dodał Nagelsmann, który jest najmłodszym trenerem na typ etapie rozgrywek od momentu powstania LM. 

Zachowali spokój 

Młody szkoleniowiec, który podczas swojej kariery zdążył już prowadzić także TSG 1899 Hoffenheim, chwalił swoich piłkarzy za postawę w meczu z Atletico. Trzeci zespół Bundesligi nie był faworytem spotkania z "Los Rojiblancos". Decydującego gola "Byki" zdobyły w 88. minucie po tym, jak piłka po strzale Tylera Adamsa odbiła się od nóg obrońcy Atletico Stefana Savicia i wpadła do siatki. 

- Nie da się ukryć, że przy tej bramce mieliśmy trochę szczęścia. Mimo to uważam, że byliśmy drużyną lepszą i pokazaliśmy dojrzałość. Atletico nie miało zbyt wielu groźnych sytuacji - wspominał niemiecki trener. 

Nagelsmann próbował zbagatelizować rolę sztabu szkoleniowego podczas meczu z hiszpańskim zespołem. - Chłopcy sami zapracowali na awans, a my mieliśmy tylko niewielki wpływ, stojąc przy linii bocznej - zauważył skromnie. - Bardzo ważne było zachowanie spokoju po tym, jak straciliśmy bramkę. Nie wpadliśmy w panikę - analizował trener RB Lipsk.

Czas na PSG 

W półfinale drużyna z Saksonii zmierzy się z naszpikowanym gwiazdami Paris Saint-Germain. Nagelsmann przyznał, że jego podopieczni nie będą zbyt długo świętować zwycięstwa nad Atletico. 

- Może napijemy się piwa w hotelu, ale zaraz po tym zaczynamy przygotowania do meczu z PSG. Musimy być bardzo szybcy w obronie. Nie będziemy w stanie bronić się jeden na jeden, bo w tamtym zespole jest wiele gwiazd - przewidywał 33-latek.

Półfinałowy mecz RB Lipsk z PSG zostanie rozegrany 18 sierpnia. Początek spotkania o 21 czasu polskiego. 

pm