Logo Polskiego Radia
IAR
Dominik Panek 19.08.2010

Obrońcy krzyża pytają: "Dlaczego nie pomnik?"

Obrońcy krzyża stojącego przed Pałacem Prezydenckim oczekują od Bronisława Komorowskiego deklaracji w sprawie umieszczenia tam pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.
Tablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiejTablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej(fot. Sylwia Mróz/polskieradio.pl)

Napiętej sytuacji na Krakowskim Przedmieściu nie uspokoiły wypowiedzi prezydenta w tej sprawie. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Bronisław Komorowski zadeklarował udział w uroczystości przed tablicą upamiętniającą żałobę narodową po katastrofie smoleńskiej. Odpowiadając na pytanie o możliwość postawienia przed pałacem pomnika prezydent przypomniał, że sam myślał o płaskiej tablicy dokładnie w tym miejscu, w którym znajduje się krzyż. Zdaniem Bronisława Komorowskiego upamiętnienie żałoby narodowej oraz osobno wszystkich 96 ofiar katastrofy jest uzasadnione, ale nieuzasadnione jest stawianie pomnika przed pomnikiem albo usuwanie pomnika księcia Poniatowskiego.
Słowa te nie satysfakcjonują osób gromadzących się przed Pałacem Prezydenckim. W środę przed Pałacem Prezydenckim policja zatrzymała mężczyznę, który miał przy sobie granat. Bezpieczeństwa na Krakowskim Przedmieściu wciąż strzeże kilkudziesięciu policjantów i strażników miejskich.

dp