Ministra Niedzielskiego zapytano o to, jakie leki przeciwwirusowe znajdują się w zapasach.
Minister zdrowia: zero tolerancji dla nieprzestrzegania obostrzeń i zasad sanitarnych
- Jeżeli chodzi o zapasy apteczne zwykłych leków przeciwwirusowych, to jestem po rozmowach z farmaceutami i mam zapewnienie, że nie musimy wykupować leków na zapas. Absolutnie nie jest to potrzebne. Apteki mają leki przeciwwirusowe - powiedział minister.
Czytaj także:
- Jeśli chodzi o leki specjalistyczne szpitalne, to robimy to, co jest możliwe. Staramy się po pierwsze ściągnąć jak najwięcej leku Remdesivir z USA. Jego pula jest przydzielona na całą Europę; mamy udział w dostawie tego leku według parytetu. Wspólnie z całą UE negocjujemy z USA jego przydział na rynek europejski. Poza tym staramy się zarządzać wewnętrznie w kraju w ten sposób, by miejsca, gdzie jest zwiększone zapotrzebowanie, nie miały przestoju, tylko otrzymywały z tych miejsc, które mają nadmiary, ale rzeczywiście tego leku nie brakuje - dodał minister, podkreślając, że "dostawy pozwalają na to, by pacjentów leczyć skutecznie cały czas".
W maju Remdesivir został w trybie nadzwyczajnym dopuszczony do stosowania w ciężkich przypadkach COVID-19 w USA, a następnie m.in. w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej.
Szybki test na koronawirusa (opr. Maciej Zieliński/PAP)
kb, TVP Info