Logo Polskiego Radia
IAR
Rafał Kowalczyk 05.10.2010

Możliwe morderstwo u Olewnika?

Prokuratura poszukuje ciała ofiary, która mogła być zamordowana w domu Krzysztofa Olewnika.
Krzysztof OlewnikKrzysztof Olewnik

Wykaz 10 śledztw w sprawie zabójstw w okolicach Płocka z ostatnich 9 lat, po których ciała ofiar zostały porzucone lub niezidentyfikowane otrzymała gdańska prokuratura apelacyjna, która prowadzi śledztwo w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.

Wykaz sporządziła w czerwcu 2010 r. płocka Prokuratura Okręgowa na wniosek gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka płockiej prokuratury Iwona Śmigielska-Kowalska.

Śmigielska-Kowalska wyjaśniła, że wykaz 10 śledztw w sprawie zabójstw, do których doszło od października 2001 r. opracowano na podstawie informacji zebranych z prokuratur rejonowych podległych płockiej prokuraturze okręgowej.

"Czynność ta została zakończona w krótkim czasie. Ustaliliśmy dziesięć śledztw w sprawie zabójstw, które obejmował wskazany termin" - powiedziała PAP Śmigielska-Kowalska.

Uściśliła, że w wykazie śledztw znalazły się wszystkie postępowania prowadzone w okresie od października 2001 r. do czerwca 2010 r., w tym także postępowania, dotyczące znalezienia zwłok noworodka w 2009 r. oraz inne, w których nie ustalono tożsamości zwłok.

Według informacji tvn24.pl, śledczy gdańskiej prokuratury apelacyjnej uważają, że w domu Olewników kogoś zamordowano. Portal podaje, że gdańscy śledczy zwrócili się do prokuratur w Płocku oraz innych okolicznych miejscowościach z prośbą o informacje dotyczące niewyjaśnionych morderstw z czasu, w którym doszło do uprowadzenia Olewnika. Jak podaje portal wyborcza.pl, powołując się na wiarygodne źródło, prokuratorzy podejrzewają, że w domu Olewnika mogło dojść do zabójstwa ukraińskiej prostytutki.

Jak przyznała Śmigielska-Kowalska, jedno ze śledztw, które znalazło się w wykazie spraw przekazanych gdańskiej prokuraturze apelacyjnej, dotyczyło znalezienia zwłok kobiety w 2001 r., ale z ówczesnych ustaleń nie wynikało, że kobieta ta mogła być narodowości ukraińskiej. Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Gostyninie pod Płockiem.

rk