Profesor został poproszony o komentarz do wypowiedzi premiera Viktora Orbana, który w wywiadzie radiowym powiedział, że Węgry, Polska i Włochy spróbują przeorganizować europejską prawicę.
Rządząca na Węgrzech partia Fidesz opuściła wczoraj ostatecznie Europejską Partię Ludową. W Brukseli spekuluje się, czy Fidesz dołączy w Parlamencie Europejskim do konserwatystów, w których zasiadają europosłowie PiS-u. - Wydaje mi się, że należy się poważnie zastanowić, by w Europie prawica, konserwatyści mieli większy wpływ i więcej do powiedzenia niż jest teraz. Bo teraz dominuje lewica. Wyraźnie to widać w tej kadencji, kiedy nastąpiła radykalizacja zielonych i socjalistów - powiedział europoseł prof. Zdzisław Krasnodębski.
Europejscy konserwatyści są obecnie szóstą co do wielkości frakcją w Parlamencie Europejskim. Gdyby dołączyło do nich jedenastu deputowanych Fideszu, nie zmieniłoby to wiele arytmetycznie, ale konserwatyści liczą na efekt domina i odejście od chadeków także delegacji bułgarskiej, słoweńskiej, czy rumuńskiej. Są rozmowy na temat przyłączenia się także włoskich europosłów, którzy mogliby opuścić szeregi innej frakcji w Europarlamencie po prawej stronie - o nazwie Tożsamość i Demokracja.
Czytaj także:
st
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!