Piątkowa " Gazeta Wyborcza" pisze, że Pakt Północnoatlantycki ma nowe plany obrony Polski i krajów nadbałtyckich. W przypadku agresji na nasz kraj, NATO według dziennika zamierza rzucić do walki aż dziewięć dywizji, z tego cztery polskie, a pozostałe to jednostki krajów zachodnich, wśród nich brytyjskie, niemieckie i amerykańskie .
Bronisław Komorowski podczas lotu na szczyt Grupy Wyszehradzkiej powiedział dziennikarzom, że mimo mniejszego zagrożenia dobrze się dzieje, iż Sojusz aktualizuje plany obronne. Zwrócił uwagę, że jest to dowód na umocnienie artykułu 5. Traktatu Waszyngtońskiego. Plany obrony zawierają scenariusze potencjalnych zagrożeń.
Prezydent dodawał, że podczas szczytu NATO w Lizbonie będzie przekonywał sojuszników do zwiększenia roli manewrów wojskowych w przygotowaniu Paktu do działania. Jego zdaniem, taki zapis powinien znaleźć się w nowym dokumencie strategicznym NATO. Bronisław Komorowski zauważył, że wynika to z gwarancji bezpieczeństwa krajów członkowskich, w tym Polski. Dodał, że chodzi o to, by Sojusz Północnoatlantycki utrzymało realną zdolność obrony terytoriów krajów zcłonkowskich. Szczyt NATO w Lizbonie odbędzie się 19 i 20 listopada tego roku.
rr