Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 02.12.2010

Mróz zabija. Już 25 ofiar zimy

Od początku zimy w Polsce zmarło w wychłodzenia 25 osób - poinformował IAR rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski.
Ludzie ogrzewają się przy koksownikach w Krakowie.Ludzie ogrzewają się przy koksownikach w Krakowie.(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)

Od początku zimy w Polsce zmarło w wychłodzenia już 25 osób - poinformował IAR rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski. Przyznał, że większość tych osób była pod wpływem alkoholu. Mariusz Sokołowski zaapelował o zwracanie szczególnej uwagi na ludzi, którzy szukają schronienia w nieodpowiednich miejscach.

- Nie bądźmy obojętni. Jeśli zauważymy kogoś kto od dłuższego czasu przebywa na mrozie, leży na ławce w parku, w rowie, siedzi w przejściu pod dworcem kolejowym powiadommy policję. Dzwońmy jeśli mamy informacje o osobach, które szukają schronienia w pustostanach czy altankach. Jeden taki sygnał może uratować czyjeś życie - zaapelował rzecznik.

Z policyjnych statystyk wynika, że najczęściej ofiarami mrozów padają osoby pod wpływem alkoholu.

- Alkohol daje złudne wrażenia ciepła. Tymczasem organizm zdecydowanie szybciej się wychładza. Jeśli wracamy w czasie mrozów z jakiejś imprezy weźmy taksówkę, nie ryzykujmy - podkreślił Sokołowski.

Jak powiedział, okres zimowy, to czas gdy policjanci podczas patroli zwracają większą uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia bezdomni: kanały ciepłownicze, pustostany, działki.

- Funkcjonariusze nie mogą być jednak wszędzie dlatego tak ważne jest to, by ktoś poinformował nas o osobach, które nie mają się gdzie schronić - dodał Sokołowski.

Także - jak zaznaczają policjanci - osoby starsze, które w czasie dużych mrozów zdecydują na dłuższe wędrówki, powinny uprzedzać o tym swych bliskich i odpowiednio się ubrać.

to