Jak wynika z depeszy amerykańskiej dyplomatki Juliety VallsNoyes, z października 2009 roku, Watykan wycofał się z tego zamiaru. Być może z powodu - jak pisze - niedoświadczenia zastępcy watykańskiego sekretarza stanu, monsignore Ettore Balestrero, który "nie po raz pierwszy skomplikował stosunki zagraniczne Stolicy Apostolskiej".
Pius XII a Holokaust
Być może jadnak - podejrzewa amerykańska dyplomatka - chodziło o obawy, że Grupa Robocza będzie nalegać na pełną publikację dokumentów papieskich z okresu wojny, by wyjaśnić zarzuty wobec Piusa XII o przemilczanie zagłady Żydów. Tymczasem - pisze Julieta Valls Noyes - nad skatalogowaniem 16 milionów dokumentów pracuje jedynie 6 do 8 księży. Ta praca zajmie im jeszcze lata.
W innej depeszy, z 2001 roku, ówczesny ambasador USA w Watykanie, Jim Nicholson wyjaśniał, że początkowo papież Jan Paweł II przyspieszył ujawnienie części tych dokumentów, by rozwiać podejrzenia o antysemityzm Piusa XII. W miarę pogłębiania się choroby papieża, prace nad redakcją zeszły jednak nadalszy plan.
"Guardian" przytacza też opinię "dobrze poinformowanego obserwatora żydowskiego" o tym, że kwestia stosunku Piusa XII do Holokaustu jest dla Watykanu o wiele mniej ważna, niż proces jego beatyfikacji - obok Jana XXIII - bo miałoby to pogodzić skrzydło tradycjonalistów i reformatoróww Kościele.
to