Ekipa została zatrzymana w drodze do polskiej ambasady, gdzie była umówiona na rozmowę z ambasadorem.
Piotr Krysiak pełniący obowiązki szefa serwisu TVP INFO powiedział IAR, że są teraz w hotelu, gdzie są bezpieczni.
W trakcie kontroli przeprowadzanej przez wojsko polska ekipa została zatrzymana, natomiast wypuszczono jej przewodnika. Żołnierze zaprowadzili dziennikarzy do pojazdu gdzie zabrano im sprzęt: kamerę oraz telefon komórkowy. Operatorzy nie robili żadnych zdjęć oraz nie realizowali nagrań, kamera była w torbie - dodaje Piotr Krysiak.
Do zatrzymania doszło w okolicy głównego placu, gdy ekipa próbowała się tam dostać. Piotr Górecki potwierdził, że zatrzymanie było przeprowadzone agresywnie - doszło do szarpaniny i został uderzony.
Dziennikarz dodał, że wraz polską ekipą zatrzymano też kilku innych zagranicznych dziennikarzy, między innymi z Francji, Japonii i USA.
Wcześniej zatrzymano dwóch innych polskich dziennikarzy: Krzysztofa Kołosionka z TVP Info oraz Piotra Bugalskiego z "Panoramy". Ci dwaj reporterzy zostali jednak zwolnieni wcześniej.
agkm