Logo Polskiego Radia
IAR
Radosław Różycki 05.02.2011

Jest podpis prezydenta pod zakazem reklam partyjnych w radiu i tv

Prezydent podpisał nowelizację Kodeksu wyborczego. Ustawa wprowadza zakaz publikacji przez komitety wyborcze płatnych spotów radiowych i telewizyjnych.
Bronisław KomorowskiBronisław Komorowski(fot. PAP/Jacek Turczyk)
Posłuchaj
  • Marek Kuchciński o zakazie publikacji spotów
  • Paweł Poncyljusz o spotach
Czytaj także

Ustawa dopuszcza płatne ogłoszenia w prasie i w internecie oraz możliwość ukazywania się ogłoszeń nieodpłatnych oraz nie pochodzących od komitetów wyborczych we wszystkich mediach.

Senat przyjął w piątek bez poprawek ustawę znowelizowaną przez Sejm 3.02.11. Za przyjęciem ustawy głosowało 51 senatorów, przeciw było 33.
Ustawa czekała już tylko na podpis prezydenta, który podpisał ją wczoraj.

Sejm przyjął nowelizację przedwczoraj. W pierwotnym projekcie nowelizacji autorstwa klubu PJN był zakaz publikacji przez komitety wyborcze płatnych ogłoszeń i audycji wyborczych we wszystkich środkach masowego przekazu, tj. w prasie, internecie, radiu i telewizji. Za przyjętymi zmianami głosowało w Sejmie 289 posłów PO, PSL, SLD i PJN. Przeciw było 135 posłów z PiS. Nikt się nie wstrzymał.
Posłowie odrzucili wszystkie poprawki do Kodeksu wyborczego zgłoszone podczas drugiego czytania przez SLD, PiS oraz klub PJN. Przyjęli natomiast poprawki Platformy Obywatelskiej.

W przyjętej nowelizacji posłowie zmienili też słowa "agitacja wyborcza" na "odpłatne ogłoszenie wyborcze". Zgodnie z ustawą jest to część programu radiowego lub telewizyjnego, niepochodząca od nadawcy, stanowiąca osobną całość ze względu na treść czy formę, której emisja została zlecona przez komitet wyborczy w ramach prowadzonej kampanii wyborczej. Zakaz dotyczy więc jedynie audycji wyborczych. Nadal będzie można zamieszczać płatne ogłoszenia w czasie między wyborami.

PiS zaskarży ustawę do TK

O sprawie rozmawiali politycy goszczący w sobotnim Sniadaniu w Trójce. Prawo i Sprawiedliwość rozważy zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego nowelizację Kodeksu wyborczego, która zakazuje publikacji przez komitety wyborcze płatnych spotów wyborczych w mediach elektronicznych.

Szef klubu PiS Marek Kuchciński powiedział w Śniadaniu Politycznych Trójki, że ustawa ogranicza opozycji możliwość dotarcia z programem wyborczym do opinii publicznej. Dlatego jego zdaniem należy rozważyć skierowanie tej ustawy do TK.

Poseł Paweł Poncyljusz z PJN nie rozumie argumentów PiS-u. Jego zdaniem, ustawa nie ogranicza dostępu do mediów tylko zmniejsza marnotrawienie publicznych pieniędzy.

Z argumentacją posła Poncyljusza zgadza się Jarosław Gowin z Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem, ustawa nie ogranicza dostępu do mediów partiom politycznym.

Doradca prezydenta Henryk Wujec uważa jednak, że lepiej by było, aby Sejm ograniczył ilość pieniędzy wydawanych na spoty wyborcze niż całkowicie zakazywał ich publikacji bo Polacy nadal zbyt mało znają programy wyborcze partii politycznych.

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich z SLD zaznacza jednak, że spoty wyborcze i bilbordy nie miały nic wspólnego z prezentacją programu wyborczego partii.

rr