IAR
Sylwia Mróz
26.02.2011
Ratownicy alarmują, by nie wchodzić na zamarznięta Zatokę Gdańską
Osoba, pod którą załamie się lód jest w stanie wytrzymać w wodzie 3 do 5 minut.
Ratownicy WOPR-u patrolują zamarznięte wody Zatoki Gdańskiej(fot. PAP/Roman Jocher)
Posłuchaj
-
Piotr Bielski z Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji: apel do rodziców
-
Ratownik Daniel Chyła: co dzieje się z człowiekiem, który wpadnie do wody o niskiej temperaturze
Czytaj także
Większość nie zdaje sobie sprawy z tego, że lód na zatoce jest w niektórych miejscach bardzo kruchy - mówi Piotr Bielski z Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i apeluje przede wszystkim do rodziców, żeby nie pozwalali wchodzić dzieciom na Zatokę.
Trójmiejskie plaże patrolują ratownicy, straż miejska i policja. Pojawiły się też ostrzegawcze komunikaty. Obecnie woda w Zatoce Gdańskiej ma 2 stopnie Celsjusza. Ratownik Daniel Chyła wyjaśnia co dzieje się z człowiekiem, który wpadnie do wody o takiej temperaturze.
Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni wydał decyzję o karaniu mandatami osób, które zostaną zatrzymane na pokrytej krami wodzie.
IAR, sm