Logo Polskiego Radia
IAR
Rafał Kowalczyk 04.03.2011

Barack Obama nie wyklucza bombardowania Libii. "Kaddafi musi odejść"

Prezydent USA apeluje do współpracowników libijskiego dyktatora, by wypowiedzieli mu lojalność. Obama nie podjął decyzji o bombardowaniu Libii, ale nie wyklucza takiej opcji.
Barack ObamaBarack Obamafot.Wikipedia

Oświadczył, że wydał Pentagonowi dyspozycję "przygotowania się na różne warianty rozwoju sytuacji". Na razie prezydent USA polecił pomoc w ewakuacji Egipcjan, którzy uciekli z Libii do Tunezji.

Barack Obama powtórzył, że Muammar Kaddafi musi podać się do dymisji: "Pułkownik Kaddafi musi oddać władzę i opuścić Libię. To będzie dobre dla jego kraju i dla jego narodu. Tak należy postąpić".

Amerykański prezydent ostrzegł też współpracowników Kaddafiego, by zaprzestali używania przemocy wobec cywilów. "Jeśli kalkulują, w którą stronę wieje wiatr historii, to powinni mieć świadomość, że wieje on w oczy pułkownikowi Kaddafiemu". Obama ostrzegł ludzi z otoczenia Kaddafiego, że mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za swoje czyny.

rk