Tym samym szef MON zaprzeczył słowom posła Ludwika Dorna, który twierdził, że polskie F-16 nie mają odpowiedniego systemu, który pozwalałby je wykorzystać w celach bojowych. - Ludwik Dorn nie zna się na wszystkich systemach – powiedział Klich. Szef MON powiedział, że system obrony biernej w naszych samolotach jest nowszy od tego, który mają zainstalowani Duńczycy w swoich maszynach.
Klich dodał, że również polscy piloci są gotowi do takich działań bojowych, jak w Libii.
- Co mamy do udowodnienia, udowadniamy w Afganistanie. Nie ma potrzebny, żeby do Afganistanu dodawać jeszcze uczestnictwo wojskowe w Libii. Test z wiarygodności Polski zdajemy na piątkę – powiedział Klich, odnosząc się do faktu, że Polska nie uczestniczy w nalotach na Libię.
Nowe samoloty
- Polska powinna podsiać około setki samolotów bojowych. Su-22 stopniowo schodzą z wyposażania, stąd musimy czymś je zastąpić. W tej chwili trwa przetarg na 16 lekkich samolotów bojowych. Polska musi czymś wypełnić lukę po Su-22 – powiedział Klich.
Jego zdaniem zawetowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego ustawa o utworzeniu Akademii Lotniczej w Dęblinie to nie koniec, a początek dyskusji na temat szkolnictwa wojskowego.
Odnosząc się do kwestii szkolenia polskich żołnierzy, Klich powiedział, że udało mu się obniżyć koszty wyszkolenie jednego podchorążego. Klich dodał, że model cywilno-wojskowych uczelni jest najlepszym modelem szkolenia żołnierzy.
rk