Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 12.04.2011

Będzie starcie tytanów? Miedwiediew i Putin myślą o wyborach prezydenckich

- Rozważam ubieganie się o drugą kadencję. Decyzja zapadnie niedługo, gdyż do wyborów pozostało już mniej niż rok - oznajmił gospodarz Kremla. O starcie w wyborach myśli też premier Rosji Władimir Putin.
Będzie starcie tytanów? Miedwiediew i Putin myślą o wyborach prezydenckichfot. PAP/EPA/VLADIMIR RODIONOV/RIA NOVOSTI/KREMLIN

- Przyszłości, naturalnie, nikt nie zna. Jednak mogę powiedzieć, że jako urzędujący szef państwa, jako prezydent myślę o drugiej kadencji. Jestem zobowiązany tak czynić - powiedział Miedwiediew.

Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się w marcu 2012 roku.

O starcie myśli także Putin

W grudniu 2010 roku w wywiadzie dla CNN szef rządu oświadczył, że już dawno wspólnie z Miedwiediewem zdecydowali, iż podejmą "uzgodnioną decyzję w sprawie wyborów w 2012 roku w interesach narodu rosyjskiego".

Prezydent Rosji nie zdradził czy swoją ewentualną decyzję o ubieganiu się o reelekcję będzie uzgadniał z Putinem, któremu zawdzięcza swoją karierę polityczną (w 2008 roku Putin, po ośmiu latach prezydentury, wyznaczył go na swojego następcę). Miedwiediew powiedział tylko, że mają z premierem "wspólne zadanie - sprawić, by Rosja w ciągu 10-20 lat stała się jednym z najpotężniejszych państw świata".

Przyznał zarazem, że różnią się z Putinem "co do metod i sposobów doprowadzenia do tego rozkwitu". - Wszelako na tym polega demokracja i konkurencja - podkreślił gospodarz Kremla.

Miedwiediew zadeklarował też, że jego celem jest modernizacja gospodarki i systemu politycznego Rosji. - Nie powinniśmy rezygnować ze wszystkiego, co dobre i co stworzyliśmy w ciągu ostatnich 20 lat, a zwłaszcza ostatnich 10 lat. Powinniśmy jednak iść naprzód - oświadczył. - Zmiany dojrzały. Ci, którzy się nie zmieniają, zostają w przeszłości - dodał.

Partia internetu czy telewizji?

Miedwiediew utożsamiany jest z liberalnym elektoratem, a Putin - konserwatywnym. Zwolennicy tego pierwszego nazywani są w Rosji partią internetu, a drugiego - partią telewizji.

Niektórzy politolodzy są zdania, że do wyborów prezydenckich mogą stanąć obaj przywódcy.

IAR,PAP,kk