Logo Polskiego Radia
IAR
Rafał Kowalczyk 14.04.2011

Tusk przed Trybunał Stanu? Napieralski: nie ma dowodu, że złamał prawo

Odnosząc się do apelu – m.in. posłanki Jolanty Szczypińskiej z PiS – o postawienie premiera Donalda Tuska przed Trybunał Stanu, Grzegorz Napieralski powiedział, że nie ma dowodu, że premier złamał prawo.

Zdaniem Szczypińskiej Donald Tusk powinien trafić przed Trybunał "za wszystko", w tym m.in. chęć prywatyzacji Lotosu.

Napieralski przyznał, że niepokojąca jest kwestia nagłej prywatyzacji Polkomtela czy Enei, ale nie widzi powodu, żeby w tej sprawie stawiać premiera przed Trybunał Stanu. - Dziwne i niepoważne zachowanie pani poseł - skomentował Napieralski w "Sygnałach dnia".

Kłótnia o Smoleńsk

- Nad grobami toczy się spór polityczny. To jest spór, który ma przynieść punkty procentowe. To bardzo niebezpieczna gra. To co dzieje się na konferencjach prasowych, to nakręcenie bardzo niebezpiecznej spirali nienawiści - powiedział lider SLD, Grzegorz Napieralski. – W tych kłótniach, nikt już nie mówi o ofiarach katastrofy Smoleńskiej – dodał.

Zdaniem Napieralskiego, Polacy powinny otrzymać od rządu informację na temat śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej. – Bardzo ważna jest rzetelna informacja bieżąca – dodał Napieralski. - Fakt, że nie mamy jeszcze raportu MAK powoduje, że tworzą się mity, które są paliwem dla tych, którzy wykorzystują katastrofę smoleńską – powiedział Napieralski.

Więcej w Jedynce >>>

rk