Iskrzy na szczytach władzy? Prezydent nie chce szefa dyplomacji

Jak podaje „Echo Moskwy”, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew chce dymisji ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Stacja twierdzi, że skargi na obecnego szefa rosyjskiej dyplomacji napływają zarówno z jego najbliższego otoczenia, jak i od zagranicznych partnerów. Od dłuższego czasu zmiany szefa MSZ ma się domagać administracja amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy.

Radio „Echo Moskwy” twierdzi, że takie sugestie były wprost przekazywane na Kreml. Waszyngton uważa, że Siergiej Ławrow prowadzi zbyt agresywną politykę w krajach byłego Związku Radzieckiego i innych regionach świata. Napięcia wokół szefa rosyjskiej dyplomacji miały wzrosnąć po jego wypowiedziach dotyczących sytuacji w Libii. „W rezultacie prezydent domaga się od premiera Władimira Putina dymisji Siergieja Ławrowa” - informuje „Echo Moskwy”. Ławrow jest zawodowym dyplomatą, który sprawuje swój urząd od 2004 roku.

rr