Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 14.04.2011

Armia na plany na najbliższe 25 lat. Będziemy angażować się w misje

Minister obrony Bogdan Klich zaprezentował oficjalnie raport ze Strategicznego Przeglądu Obronnego, który wskazuje kierunki, w jakich ma się rozwijać polska armia przez ćwierć wieku.
Bogdan KlichBogdan Klich(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)

Zmniejszenie zagrożeń i wykorzystanie szans, jakie daje postęp techniczny oraz sytuacja społeczno-ekonomiczna to model rozwoju wojska, jaki proponuje SPO.
- Trzeba iść w kierunku minimalizowania zagrożeń a przede wszystkim wykorzystania szans, które stoją przed wojskiem - tak ogólnie scharakteryzował przygotowany w resorcie Strategiczny Przegląd Obronny minister Bogdan Klich.

Szef MON tłumaczył dziennikarzom, że wojsko jest z natury instytucją konserwatywną, która woli odnosić się do zagrożeń pojawiających się ad hoc, a tutaj potrzeba spojrzenia długofalowego - trzeba określić jakie są przed wojskiem szanse i je wykorzystać.

Nowe przetargi

Przegląd mówi też, że po zakończeniu procesu profesjonalizacji i zmian strukturalnych w armii, trzeba - jak powiedział minister Klich - "porządnie wziąć się za modernizację techniczną wojska". Tu priorytetem na najbliższe lata jest kontynuowanie 14 programów operacyjnych, które zostały określone rok temu. Do najważniejszych z nich należą: rozstrzygnięcie i kupno samolotów szkolno-bojowych, które zastąpią wysłużone i jeszcze poradzieckie Su-22, rozpisanie przetargu na nowe śmigłowce oraz program modernizacyjny Marynarki Wojennej a także dalsze inwestycje w informatyzację MON i struktur wojskowych.

W opublikowanym raporcie - jak wytłumaczył dziennikarzom minister Klich - są zagadnienia, z którymi resort w pełni się zgadza, ale są też takie, co do których będzie jeszcze dyskusja. Szef MON z całą stanowczością jednak podkreślił, że o liczebności armii dyskusji już nie będzie. - Powtórzę raz jeszcze - nie dyskutuję na temat zmniejszenia liczebności naszego wojsk, ponieważ 100-tysięczna armia jest Polsce potrzebna. To jest optimum dla tej sytuacji międzynarodowej i tego położenia geograficznego, w którym nasz kraj się znajduje - zaznaczył szef MON.

Misje zagraniczne

SPO zakłada również, że w ciągu najbliższych lat nasze wojsko nadal będzie się angażować w misje zagraniczne. Będą one miały różnorodny charakter - od typowo militarnych, jak to jest w przypadku Afganistanu po humanitarne, jak może się zdarzyć w przypadku aktualnego konfliktu w Libii.

Raport ze Strategicznego Przeglądu Obronnego pozytywnie ocenia doktor Andrzej Karkoszka - twórca pierwszego w historii współczesnej armii takiego przeglądu. Sześć lat temu ówczesny SPO nie został wdrożony z przyczyn politycznych. Obecny - zdaniem Karkoszki - wykorzystuje prawie 100 z 249 rekomendacji, jakie zawierał pierwszy SPO.

Pierwszy SPO powstawał w latach 2005-2007 za rządów PiS. Nie ujrzał jednak nigdy światła dziennego. Obecna ekipa rządząca właśnie z tego dokumentu zaczerpnęła pomysły dotyczące między innymi zmniejszenia liczebności armii i zmian w strukturach poszczególnych jednostek wojskowych.

Przygotowany przez ministerstwo obrony Strategiczny Przegląd Obronny musi teraz przejść fazę ostatecznych uzgodnień. Potem rekomendacje co do dalszego rozwoju Sił Zbrojnych Radzie Ministrów powinien przedstawić szef MON. Dopiero potem rząd może zdecydować, że armia będzie się rozwijała według opracowanych i zawartych w przeglądzie wytycznych.

Nad własnym Strategicznym Przeglądem Bezpieczeństwa Narodowego pracuje też BBN. Organ doradczy prezydenta w piątek zaprezetuje pierwszy etap wykonanych prac. SPBN ma obejmować wszystkie zagadnienia związane z bezpieczeństwem państwa - nie tylko aspekty czysto wojskowe, ale również te pozamilitarne. Po zakończeniu prac nad SPBN powstanie coś w rodzaju "białej księgi" z zaleceniami do dalszych zmian w systemie bezpieczeństwa państwa. Księga ma być gotowa za rok.

IAR, to