Logo Polskiego Radia
PAP
Sylwia Mróz 06.05.2011

Dzień 1 maja bez pochodu. Co z ostatnimi polskimi komunistami?

W tym roku 1 maja nie było pochodu nie tylko z powodu beatyfikacji Jana Pawła II.
Pochód 1 Maja na ulicach Gdańska, Podwale Grodzkie, flagi z czarnymi wstążeczkami, 01.05.1971 r.Pochód 1 Maja na ulicach Gdańska, Podwale Grodzkie, flagi z czarnymi wstążeczkami, 01.05.1971 r. źr. IPN Gdańsk

Czy w Polsce są jeszcze prawdziwi komuniści? - docieka "Polska The Times" w rozmowie z komentatorami politycznymi.

- Jedną z największych ofiar komuny jest lewica, a ostatni socjaliści masowo używający tego pojęcia zapełnili stalinowskie więzienia - mówi gazecie Sławomir Sierakowski, redaktor naczelny "Krytyki Politycznej". I tym samym daje odpowiedź na pytanie, czy w naszym kraju ostali się jeszcze jacyś komuniści. A brak pochodu w Święto Pracy pokazał, że nie ma już praktyków, którzy chcieliby wcielać w życie idee marksizmu.

- Obecna Solidarność ma mało wspólnego z tą pierwotną, tak samo jak SLD z socjalistami. Oba te środowiska w trakcie transformacji przeszły dogłębne przemiany. Zmieniło się tak dużo, że elektorat robotniczy ucieka na prawo, a demonstracje 1 maja skupiają niecałe sto osób - mówi Kazimierz Kik, profesor z PAN.

Maciej Gdula z "Krytyki Politycznej" tłumaczy natomiast, że SLD świadomie przeniósł swoje siły ze wspomagania ruchu robotniczego na rzecz klasy średniej, gdzie obecnie szuka poparcia. Bo partia tam chce znaleźć swoich wyborców.

sm