Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 23.05.2011

Popiół z wulkanu znowu zablokuje ruch lotniczy? Eurocontrol uspokaja

Popiół pochodzący z erupcji islandzkiego wulkanu Grimsvotn może pojawić się nad częściami Europy - twierdzą eksperci.
Popiół z wulkanu znowu zablokuje ruch lotniczy? Eurocontrol uspokajafot. PAP/EPA/EGILL ADALSTEINSSON
Posłuchaj
  • Pył z wulkanu Grimsvotn może pojawić się nad częściami Europy - korespondencja Rafała Motriuka (IAR)
Czytaj także

Na Islandii widoczność jest słaba, a w pobliżu wulkanu pył pokrył dachy samochodów i domów. Jego wpływ na ruch lotniczy ma być jednak niewielki. Na razie problemy ma sama Islandia, gdzie nadal nieczynne jest największe międzynarodowe lotnisko.

Anulowane zostały w poniedziałek loty między kontynentalną Norwegią a archipelagiem Svalbard. Zamknięto także część przestrzeni powietrznej nad wschodnią Grenlandią.

Rzecznik operatora norweskich lotnisk Avinor, Ove Narvesen zastrzegł, że jest zbyt wcześnie, by prognozować, jaka sytuacja będzie we wtorek.

Z kolei duńska kontrola lotów Naviair poinformowała, że w poniedziałek do godziny 14 czasu polskiego zamknięta będzie niewielka część przestrzeni powietrznej nad wschodnią Grenlandią.

Jak sprecyzowała rzeczniczka Helle Kogsbell, zamknięta pozostanie przestrzeń na północ od lotniska Kulusuk (południowy wschód Grenlandii) aż do portu Nerlerit Inaat, na wysokości do 6 tys. metrów.

Eurocontrol ocenia, że Francja od czwartku może znaleźć się w zasięgu chmury znad Islandii.

Francuski sekretarz stanu ds. transportu Thierry Mariani ostrzegł, że należy się spodziewać anulowania lotów, kiedy nad Europę dotrze chmura pyłu wulkanicznego.

Zaznaczył, że kryteria, według których zapadnie decyzja w tej sprawie, zostały zdefiniowane w ubiegłym miesiącu w czasie ćwiczeń pod patronatem europejskiej agencji bezpieczeństwa lotów, Eurocontrol.

Erupcja wulkanu Grimsvotn rozpoczęła się w sobotę. Zdaniem ekspertów, nie powinna ona wywołać chaosu w komunikacji lotniczej. W poniedziałek służby meteorologiczne podały, że wulkan w dalszym ciągu wyrzuca duże ilości pyłów, które dotarły aż do oddalonej o 400 km stolicy Islandii, Reykjaviku.

W 2010 roku chmura pyłów po wybuchu islandzkiego wulkanu Eyjafjoell spowodowała anulowanie ponad 100 tys. lotów i uwięzienie na lotniskach milionów pasażerów; paraliż ruchu lotniczego trwał niemal tydzień.

IAR, PAP, to, kk