W ciągu jednego tygodnia zachorowało więcej osób, niż zazwyczaj choruje w ciągu całego roku. Wiele przypadków ma ciężki przebieg, który prowadzi do uszkodzenia nerek. Eksperci z instytutu Roberta Kocha ustalili, że źródłem zatruć mogą być warzywa pochodzące z północny kraju.
Większość chorych spożywała je w ostatnich dniach poinformował szef instytutu Reinhard Burger. Dlatego instytut zaleca, żeby nie jeść surowych pomidorów, ogórków i sałat, szczególnie tych pochodzących z północy Niemiec.
Eksperci zastrzegają jednak, że groźne bakterie mogą występować także w innych artykułach spożywczych. Stąd apele, o szczególną dbałość o higienie.
Niemieckie media sugerują, że skażenie mogli wywołać sami rolnicy, nieodpowiednio stosując naturalne nawozy. Minister rolnictwa odrzuciła jednak te teorie, określając je jako spekulacje.
IAR, aj