Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Wittenberg 16.06.2011

Ptasia grypa kolejnym problemem Niemców

Tym razem strach padł na hodowców drobiu. Eksperci zapewniają, że jest to zwykła odmiana choroby, bez groźnego dla życia człowieka wirusa H5n1.
DróbDróbźr. wikipedia
Posłuchaj
  • Ptasia grypa zaatakowała niemieckich hodowców drobiu - relacja Wojciecha Szymańskiego (IAR)
Czytaj także

Co najmniej 65 milionów euro stracili niemieccy rolnicy w wyniku epidemii wywołanej przez szczep bakterii E.coli, a już muszą zmagać się z kolejnym problemem. Tym razem ich zmorą może stać się ptasia grypa.

Pierwsze ognisko choroby wykryto pod koniec maja w jednej z hodowli w landzie Nadrenia Północna-Westfalia. W czerwcu wirus ptasiej grypy pojawił się w trzech innych okolicznych gospodarstwach, a ostatnio także na południu Niemiec, w Badenii-Wirtembergii.

Zgodnie z unijnymi zaleceniami w tej sprawie zarażone stada trzeba wybić. W całych Niemczech zlikwidowano już ponad 60 tysięcy sztuk drobiu. Ma to zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby wśród ptaków.

Specjaliści zapewniają, że nie ma powodu do paniki. Chodzi bowiem o zwykłą ptasią grypę. W Niemczech nie stwierdzono jak dotąd groźnej dla człowieka mutacji wirusa określanej jako H5n1.

mr